Wpis z mikrobloga

#tramwaje #tramwajewarszawskie #komunikacjamiejska #transport #warszawa Witam, nie specjalizuje się w tramwajach, ale według mojego rekonesansu te specyficzne hamowanie z charakterystycznym dźwiękiem zachodzi w przypadku użycia hamulca szynowego(ze internetu i moich obserwacji wynika, że jest on przeznaczony raczej do hamowania awaryjnego aniżeli w przypadku np. zatrzymywania się na przystanku), przy czym często się zdarza się, że jest on używany przez motorniczych w Warszawie(nawet w najnowszych jednostkach) "na co dzień". Z czego to może wynikać?
  • 6
  • Odpowiedz
@zielonka_mediamilczo Hamulec szynowy włącza się także przy poślizgu kół, dohamowuje skład, by zatrzymał się mniej więcej tak, jak gdyby poślizg nie wystąpił. No i może też być, że motorniczy dupa i musiał sobie pomóc żeby przystanku czy świateł nie przestrzelić.
  • Odpowiedz
@zielonka_mediamilczo: Przyjęło sie że hamulce szynowe to tylko w razie sytuacji awaryjnej ale raczej powinno traktować sie je jak każdy inny hamulec. Mi osobiście zdarza sie hamować samymi szynowymi bez użycia hamulca roboczego (tego normalnego) bo zwyczajnie wagon zachowuje sie wtedy stabilniej przy śliskiej szynie
  • Odpowiedz
@piekuo: Innych miastach nie spotkałem się z sytuacją, żeby ktoś dojeżdżając już powoli do przystanku jeszcze heblował ze zgrzytem tymi szynowymi. W Gdańsku tego nie ma, na śląsku i we Wrocławiu też raczej nie. To jakaś specyfika Warszawy. Tylko np. w Gdańsku wydaje mi się, że tory bardziej wystają ponad resztę chodnika. Czy to ma znaczenie?
  • Odpowiedz
@zielonka_mediamilczo: raczej nikt dla przyjemności swojej i pasażerów tego nie używa więc zgaduje że albo wagon wpadł w poślizg i sam sobie zahamował hamulcami szynowymi albo motorniczy inaczej nie mógł zahamować. Oczywiście jeżeli wykluczymy jakąś awarie wagonu bo tu może być sytuacja z błędem czujnika poślizgu koła, z uszkodzonym nastawnikiem który nie będzie miał ogranicznika hamulca awaryjnego itp
Druga opcja jest taka że jechałeś np Pesą i ten dzwięk który słyszałeś
  • Odpowiedz
@piekuo: Szarpanie tramwajem i dźwięk jak przy włączeniu się abs w osobowym aucie(widziałem też z przystanku jak załączyły się szynowe i był tak samo ten charakterystyczny dźwięk). W Gdańsku praktycznie niespotykana sytuacja(jak już szarpią, to bez tego dźwięku). Może w Warszawie abs(czy tam jego odpowiednik) ustawiają na większą czułość? Ewentualnie wisła bardziej zwiększa wilgotność torów jak zatoka gdańska? Chyba nawet częściej się to zdarza w tych nowych modelach co jeszcze pachną
  • Odpowiedz
@piekuo:
PS. Szukałem który to model tak najcześniej hebluje(chyba 140/141N) i natrafiłem na artykuł:
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/warszawa-gwaltowne-hamowania-hyundaiow-sa-zmiany-77511.html
:)
Tak mi się wydaje na podstawie tego artykułu i z obserwacji zachowania pieszych, że tu ustawiają większą czułość, żeby skrócić drogę hamowania za wszelką cenę, żeby nie zbierać potem ludzi spod kół ;)
  • Odpowiedz