Wpis z mikrobloga

kompleksy( niski wzrost 175cm, morda 0/10, zakola) i wynikająca z tego samotność sprawiły że przegrałem życie. Odsunalem od siebie ostatnich ludzi co byli dla mnie mili, które kiedyś nazwałbym przyjaciółkami i kolegami. Za dużo czytałem jakie #!$%@? są kobiety i poznałem ich naturę a kolegów odsunalem bo nie chvialem być moggowany. Z przyjaciółkami się pokłóciłem nazywając je #!$%@? i obgadujac. Chociaż tyle może zrobić przegryw żeby sobie jakoś odkuć. Tylko czy samotność jest lepsza? Teraz czuję puste. To wszystko przez wyglad, tak bym siedział w klubie i ruchał julki.

#przegryw #blackpill
  • 13
  • Odpowiedz
@kamsher: Poczytaj moje posty o sexlalkach. Duzo to pomoże. Depresja znika, Frustracja... w sumie znika. Zazdrosc? Eeeee. Izojacja zalezy od psychiki... nienawisc nigdy nie zniknie
  • Odpowiedz
@power-weak: Ale to nie ja czy Ty o tym decyduje. Wzrost 180 jest "wygodny" bo pasuje do wanny i siegam wysoko na szafke.
Ale dla kobiet to malo a to od nich zalezy nasza wartosc.
Jestem niski bo kobiety tak uwazaja.
  • Odpowiedz
@Dollcel: widziałem Twoje zdjęcia i jeśli są prawdziwe to nie jesteś brzydki (masz bardzo spoko sylwetkę i twarz), 180cm to całkiem dobry wzrost, a na temat benka to się nie wypowiem bo nie widziałem.
  • Odpowiedz