Wpis z mikrobloga

@burgundu: Teoretycznie nawet w normalnym sklepie przy kupnie detalicznym mozesz negocjowac cene.

W hurtowni tym bardziej. Ne musisz byc przedsiebiorca - kazdy moze.

Przypomnialy mi ie stare czasy. Czasy jak nie bylo az tyle marketow i prym wiodly niesieciowe sklepiki osiedlowe. Wszyscy sie znali. Jak kumpel bral alko na wesele to sie dogadal z wlascicielem jednego i pojechali razem do hurtowni.