Wpis z mikrobloga

Ćwiczenie siły woli po przez mefedronowy niedosyt xD
Zamiast przynajmniej trójki na dzień, jak dawniej. Marna sztuka, albo kamyk w prezencie od ziomka. Niby po #!$%@? traci się nad tym kontrolę, ale jakąś tam równowagę obecnie w tym złapałem. Na schapie bania ryje, ale nie szukam na gwałt. Jeszcze dzisiaj wpadł prawdziwy mef kosior jak za dawnych czasów, tak że ciekaw jakbym #!$%@?ł teraz +200 i na drugą poprawił małą. Ojjj, ale by #!$%@?ło z kapci. Nostalgłem mocno.
#bojowkamedycznegoklefedronu #narkotykizawszespoko
  • 4
  • 1
@Zabojcza_Rozowa: Pozornie rzuciłem. Uzależnienie mieszane więc cienka granica. Tydzień czysty od hery. Gdy było mnie stać, leciało jedno i drugie. Więc bywało tak że gdy dawniej rzuciłem h, po mefce na zwale #!$%@?ło mi na heroinowe głody. Człowiek głupi na błędach się nie uczy. Zwlekam by się wyrwać na serio, bodziec ku temu niby jest, ale tak naprawdę nie. I tak się kręci.