Wpis z mikrobloga

@DzonySiara Pisałem wcześniej do wykopka: Tragiczny...infantylne dialogi, tandetna historia.
Oceniłem go bardzo słabo.
Obok oryginału to on nie stał nawet.
Worki na gospodarstwie czyste jak z pralni chemicznej, główny bohater mówi jakieś 100 razy że nic nie pamięta, ale nikt nie drąży tematu bo jest mu dobrze.

Usunąłem spoiler, żeby nie psuć filmu, ale końcówka mnie rozłożyła kompletnie.
PS: Okazało się że mój rozmówca powiedział że lepsze to, niż Listy do M.
  • Odpowiedz