Wpis z mikrobloga

#hotelparadise a ja to w sumie chciałabym dzisiaj na miło. Imo należy "pochwalić" Jacka, Wiktorię i Pawła. Jaca ładnie od razu zwrócił uwagę Kori, że to nie wina Wiktorii, że Krzysiur odpadł, bronił się mimo nagonki Kori i Rocha, dobrze że od razu powiedział, że zachowanie Justyny mu się nie podoba. I wbrew pozorom, dobrze że powiedział to Kudłatemu xD Możecie się nie zgodzić, ale naczelna płaczka (zaraz po Sonce xD) ładnie skonfrontowała się z Justyną, nie schowała głowy w piasek, powiedziała co widzi i co uważa. Fakt, że przyznała się, że boi się podejść do Łucji też jest w moich oczach plusem, bo umiała się do tego przyznać i zaczęła zauważać sprzeczne informacje, które dostawała. Paweł, może śliski, może nie, jakoś go nie potrafię rozgryźć, ale ładnie powiedział Tori, że nie chce oceniać zachowań Łucji, kiedy nie było go jeszcze w hotelu.
Wisienką na torcie była dzisiaj Justyna mówiąca o tworzącym się kółku wzajemnej adoracji. Złoto. O mało nie oplułam się w tamtym momencie herbatą xD
  • 4