Wpis z mikrobloga

W różnego typu guwnourzędach są zwykle #komputery na jakichś windowsach na których grażyny wstukują palcami wskazującymi pliki w wordzie, excellu w tempie 30znaków na minute.

Dlaczego nikt kto tam zarządza nie pomyśli: skoro współdzielimy drukarki pomiędzy np. 10 kompów, dlaczego nie postawić jednego kompa z 10 utworzonymi 10 użytkownikami. Grażyny nie miałyby swoich pecetów tylko folderki /home na głównym kompie. Używałyby jedynie monitora, myszy, klawiatury jako terminalu.

Oczywiście na tym serwerze wszystko byłoby prawilnie utrzymywane przez admina, robione kopie zapasowe, najnowszy soft, skonfigurowany firewall a nie bida i internet exploler 6. Oczywiście mniej straconej kasy na hardware, a nawet mniej prądu i bałaganu pod biurkami. Mniej kasy za windowsy i offica bo byłby jeden #linux i libreoffice.

Ale to jeszcze nic! Kupno jednego nowego serwera automatycznie upgrajtowałoby 10 stanowisk roboczych, do tego koszt nowego stanowiska to byłby praktycznie koszt monitora.

źródło fotki:

http://www.alsen.pl/komputery,k1/serwery-i-storage,k255/terminale,l338/ncomputing-network-terminal-x-series-x550-gotowy-zestaw,p60056.html

ps. pewnie oczywiście możnaby wykombinować takie terminale jak na fotce na #raspberrypi, tylko zamiast klawiatury, myszy na ps/2 dać usb.
źródło: comment_PaDQZ9mPjRzLfMA5bvtQjlNlKnLi5GtD.jpg
  • 15
@Jojne_Zimmerman: Ależ to jest bardzo częste rozwiązanie, tylko że nie wdraża się wówczas linux'a, a okienka, przy czym na serwerze konfiguruje się Active Directory.... Bo niestety, uwierz mi.... Lepiej jest dać pani Grażynce tego Windowsa XP, za którego zapłacisz w sumie to grosze, niżeli tłumaczyć takiej, jak to się korzysta z linux'a.....
@lykymymym:

No niestety ludzie mają swoje przyzwyczajenia nawet jeśli coś jest przestarzałe :(

Na szczęscie coraz więcej programów działa w różnych chmurach i niedługo będzie wystarczyło dać skrót do przeglądarki na pulpicie aby nawet niedoświadczony użytkownik mógł wszystko sobie włączyć.