Wpis z mikrobloga

@Greensy: Nie trzeba #!$%@?ć. Z przegrywu wychodzi się tylko i wyłącznie nogami do przodu. To jak z psychopatią, przegrywem się rodzisz i nie jesteś w stanie dojść do normalności.

Ci, co sobie przegryw wmawiają, nigdy przegrywami nie byli, są po prostu incwelami.
  • Odpowiedz
@Greensy: Nie zaczyna. Chore psychicznie przegrywy (a takie są prawdziwe przegrywy) nie są w stanie porobić certyfikatów i znaleźć dobrze płatną pracę.

Czy osobie w głębokiej depresji powiedziałbyś: "Weź się ogarnij"?
  • Odpowiedz