Wpis z mikrobloga

595 + 1 = 596

Tytuł: Społeczeństwo populistów
Autor: Przemysław Sadura, Sławomir Sierakowski
Gatunek: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ocena: ★★★★★★★
ISBN: 9788367075886
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna
Liczba stron: 320
Książka jest amalgamatem poprzednich prac Autorów okraszoną dodatkową treścią i badaniami stanowiąc efekt końcowy programu badawczego. Praca P. Sadury i S. Sierakowskiego opisuje polski populizm na tle światowym, oraz bada jego przejawy na poziomie państwa, polityków i społeczeństwa. Zwłaszcza badania tego ostatniego są ciekawe, gdyż Autorzy przedstawiają wyniki badań sondażowych, oraz rezultaty wywiadów z przedstawicielami różnych grup społecznych, co pozwala na wejrzenie w głąb ich rozumowania. Mniej interesujące są panele z ekspertami, gdyż moim zdaniem są wtórne i raczej mało odkrywcze (co nie oznacza, że nieprawdziwe). Autorzy dochodzą do ciekawych wniosków, chociażby wskazując na podział wewnątrz elektoratu partii rządzącej na „pragmatyków” i „fanatyków”, oraz cichą wojnę między obiema frakcjami.

Książka boryka się z dwoma problemami. Autorzy zdecydowali się część wyników przenieść do sieci, więc sporo wniosków i badań jest dostępna tylko przy użyciu kodu QR (znajdujący się na końcu książki), co jest dziwnym rozwiązaniem. Przy papierowej książce używanie dodatkowych narzędzi, plus scrollowanie tekstu jest trochę trudne, zwłaszcza jeśli ktoś nie ma dostępu do komputera, a np. czyta w pociągu. Dodatkowo każda strona ma wytłuszczone jedno, dwa zdania, co chyba ma być jakimś rodzajem „Speed-runu” dla osób niemających czasu. Niestety takie rozwiązanie jest mocno kuszące i przy zmęczeniu czytaniem, zamiast odłożyć lekturę na później, można ulec pokusie przekartkowania książki, tracąc wiele ciekawych detali.

Mój problem z książką dotyczy jednak sposobu robienia nauki w takim stylu. Obaj panowie mają lewicowe poglądy i traktują je jako matryce, czyli jeśli coś odchodzi od ich wizji świata jest nieprawidłowe, a jak populizm wzrasta to winna jest prawica, bo ich przeciwnicy muszą reagować w ten sam sposób. Niestety w naukach społecznych/humanistycznych uznawanie poglądów/działań a priori za słuszne nie jest niczym nowym nawet jeśli wyniki badań nie są jednoznaczne. Takie podejście da się jeszcze przeżyć, o ile nie realizuje się tego w sposób infantylny, a czasem Autorom się to zdarza. W książce parę razy znajdzie się argumentacja typu, wniosek jest słuszny, bo potwierdza to Rafał Matyja, który nie jest „lewakiem”, bo jego koncepcje IV Rzeczpospolitej promowało PiS. Ewentualnie proponowane przez nich „zejście intelektualistów do maluczkich” jest dobrym rozwiązaniem, bo raz zrobiono tak w USA i jednym z uczestników był Barack Obama, który według Autorów był dobry, więc projekt tak samo. Autorzy już nie dodali, że po Obamie wyborcy zdecydowali się przekazać władzę Trumpowi, a potem wybrali kolejnego staruszka zamiast nowego pokolenia wychowanego przez te warsztaty, czy komuś, kto dostał szansę dzięki reformom Obamy. Pojawia się sporo argumentum ad hitlerum, co jak zwykle psuje odbiór ich wnioskowania. W książce jest też błąd merytoryczny, gdyż autorzy piszą, że PiS przegrał wybory w 2005 roku, co można byłoby potraktować jako literówkę, ale jest to praca aspirująca do kategorii naukowej, więc jakiś mało rozgarnięty student politologii może przepisać bezrefleksyjnie treść, powielając błąd.

Pozycja warta do przejrzenia głównie ze względu na część teoretyczną i badawczą.

#bookmeter #polityka #pis #krytykapolityczna #naukispolecznebookmeter #psychologiabookmeter #socjologiabookmeter
apaczessi - 595 + 1 = 596

Tytuł: Społeczeństwo populistów
Autor: Przemysław Sadura, ...

źródło: 1072360-352x500

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach