[b.....7]

#przegryw wlewam w siebie hektolitry kawy , nawet jej nie dopijam bo nie daje rady i cały czas rzygam, nie mówiąc już o używkach innych po których też rzygam ... proces przemiany w menela postępuje

[C.....o]

@baton967: Trzeba mieć energię na nic nie robienie

[NihilizmEgzystencjalny]

@baton967: ciekawe jak nasze nerki i wątroby od takich specyfików xD

[b.....7]

@NihilizmEgzystencjalny nasze?

[1masa]

@baton967: Może zrób sobie przerwę.

[AlboGruboAlboFcale2009]

@baton967: Tylko jak Jan Łoś nie zostań szybko nieboszczykiem, ale nie wiem, też cierpię.

[b.....7]

@1masa nie da się, to jakaś nerwica chyba

[ZacharJasz92]

@baton967: Jak będziesz tak rzygał to kwas ci zęby obeżre

[b.....7]

@ZacharJasz92 nie ma dnia bez rzygania

[1masa]

@baton967: wszystko się da. Najpierw wyobraź sobie że nie musisz pić kawy, rób to codziennie a potem przestań. Najpierw musi pojawić się myśl a potem działanie.

[b.....7]

@1masa próbuje od lat tak samo jak z innymi nałogami

[1masa]

@baton967: w jaki sposób próbujesz? Bo jeżeli coś nie działa to trzeba to zmienić

[b.....7]

@1masa no próbuje tego nie robić

[b.....7]

@1masa ustawiam se apke iron will i resetuje codziennie xd

[1masa]

@baton967: Nie potrzebujesz do tego apki. Pamiętaj jedno, myśl kreuje rzeczywistość a nie chęć. Rób jedno ćwiczenie codziennie, szczególnie przed snem, wyobrażaj sobie to co chcesz osiągnąć, dzień w dzień, masz czas. Dopiero potem zacznij działać. Nic więcej nie potrzebujesz

[the_one_who_knows_the_only_Truth]

@baton967 rozumiem to. Ja bez codziennej półlitry nie dam rady, to działa cuda na moją rozpacz i nerwy. Czasem robie abstynencki wieczór i wtedy mam bezsenną noc i następnego dnia czuje sie o wiele gorzej niż po półlitrze :/ tak więc nie ma bata. Jedyny plus że ostatni raz rzygałem chyba 20 lat temu.

[NihilizmEgzystencjalny]

@baton967: mój też nie ma lekko ze mną, ogólnie traktuje swój organizm mocno "źle"