Sytuacja na kobiecej scenie famemma zrobiła się bardzo skomplikowana. Po totalnej dominacji sheeyi mało zawodniczek będzie chciało wziąć z nią walkę. Przeanalizujmy więc potencjalne starcia.
Sheeya vs WayOfBlond - o tym pojeynku mówi się bardzo dużo i jest ono możliwe do zrealizowania. Wystarczy, że panie dogadają się co do wagi i możemy dostać naprawdę mocne sportowe widowisko. I nie przekreślałbym tutaj WayOfBlonde, która walczyła już z silniejszą przeciwniczką i wygrała oraz dobrze sobie poradziła. Sama też do najsłabszych nie należy i doświadczeniem mogłaby przeciągnąć walkę na swoją stronę.
Sheeya vs Ewa Brodnicka - padły też głosy o takim starciu i jest to mój faworyt. Ciężka i silna sheeya vs szybka i zwinna Brodnicka. Zapasy kontra najwyższej jakości boks. Niestety Ewa Brodnicka waży trochę mniej więc też dochodzi tu kwestia dogadania się z wagą.
Sheeya vs Linkiewicz - raczej nierealna walka. Nie chodzi o różnicę umiejętności, ale po prostu za wcześnie dla sheeyi o walkę na pas.
Sheeya vs Anna IFBB Pro - o tym starciu mówi się bardzo mało, co mnie dziwi. Tutaj kwestia wagi byłaby załatwiona, bo panie latają w podobnej wadze. Umiejętności myślę, że również mają na mniej więcej tym samym poziomie. Problemem tutaj są zasięgi Anny IFBB Pro, ale sama walka byłaby bardzo widowiskowa sportowo.
Sheeya vs Laluna (k1 małe rękawice) - starcie typowo dymogenne, być może na poziomie co-main eventu. W związku z tym, że taki pojedynek miał już się odbyć (tyle, że w mma a nie w k1), nie widze problemu z ponowny jego zestawieniem. Problem może być taki, że laluna może być przestraszona widząc ostatnie pojedynki sheeyi, aczkolwiek kasa może ją z pewnością przekonać. Dla wykopu byłoby to na pewno najciekawsze starcie dla sheeyi, dla mnie niekoniecznie ale też bym nie narzekał.
O czym zapomniałem? Zapraszam do tylko merytorycznej dyskusji, a wszelkie komentarze obrażające królową sheeye będą usuwane.
@BigBoobs: seksmasterka to ledwo dała radę z linkiewicz (dużo osób mówi, że to właśnie linkiewicz wygrała tę walkę). Najbardziej przehypowana zawodniczka, która wygrywała tylko dlatego, że kiedyś tam ćwiczyła zapasy. Wystarczy dać paniom odpowiednio dużo treningu i seksmasterka byłaby zajechana (ale i tak już nie wróci do freak fightów więc nie ma o czym dyskutować)
@SuperN0vak: sheya chce się bić w wyższej wadze. Czyli pewnie około 70kg, większość kobiet w fame nie waży tyle i bije się w niższych limitach. A ulanych świń pod 70kg na fame nie uraczymy więc Sheya out, chyba że jakaś inna naszprycowana się trafi ( ͡°͜ʖ͡°)
Sheeya vs WayOfBlond - o tym pojeynku mówi się bardzo dużo i jest ono możliwe do zrealizowania. Wystarczy, że panie dogadają się co do wagi i możemy dostać naprawdę mocne sportowe widowisko. I nie przekreślałbym tutaj WayOfBlonde, która walczyła już z silniejszą przeciwniczką i wygrała oraz dobrze sobie poradziła. Sama też do najsłabszych nie należy i doświadczeniem mogłaby przeciągnąć walkę na swoją stronę.
Sheeya vs Ewa Brodnicka - padły też głosy o takim starciu i jest to mój faworyt. Ciężka i silna sheeya vs szybka i zwinna Brodnicka. Zapasy kontra najwyższej jakości boks. Niestety Ewa Brodnicka waży trochę mniej więc też dochodzi tu kwestia dogadania się z wagą.
Sheeya vs Linkiewicz - raczej nierealna walka. Nie chodzi o różnicę umiejętności, ale po prostu za wcześnie dla sheeyi o walkę na pas.
Sheeya vs Anna IFBB Pro - o tym starciu mówi się bardzo mało, co mnie dziwi. Tutaj kwestia wagi byłaby załatwiona, bo panie latają w podobnej wadze. Umiejętności myślę, że również mają na mniej więcej tym samym poziomie. Problemem tutaj są zasięgi Anny IFBB Pro, ale sama walka byłaby bardzo widowiskowa sportowo.
Sheeya vs Laluna (k1 małe rękawice) - starcie typowo dymogenne, być może na poziomie co-main eventu. W związku z tym, że taki pojedynek miał już się odbyć (tyle, że w mma a nie w k1), nie widze problemu z ponowny jego zestawieniem. Problem może być taki, że laluna może być przestraszona widząc ostatnie pojedynki sheeyi, aczkolwiek kasa może ją z pewnością przekonać. Dla wykopu byłoby to na pewno najciekawsze starcie dla sheeyi, dla mnie niekoniecznie ale też bym nie narzekał.
O czym zapomniałem? Zapraszam do tylko merytorycznej dyskusji, a wszelkie komentarze obrażające królową sheeye będą usuwane.
#famemma
źródło: 0e5ee4ce
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu