Wpis z mikrobloga

@karetpoker: każdy kraj ma co innego, w niemczech lubię big tasty bekon, ale mieli też coś z plackiem ziemniaczanym, taka dawna nasz zbójnicka, w czechach też jest big tasty (a przynajmniej był jeszcze w tym roku).
mcspaghetti nie jadłem i nie widziałem (a przynajmniej parę lat temu nie rzuciło mi się w oczy we włoszech).