Wpis z mikrobloga

Jakoś rok temu w dużym palcu u stopy złamał mi się / pękł paznokieć w połowie (musiałem o coś uderzyć podczas snu) i połówka od strony macierzy z upływem czasu zaczęła nachodzić na drugą połówkę paznokcia i od tamtego czasu ten paznokieć cały czas się łamie i w jakiś sposób narosły mi już około 4 małe warstwy paznokcia (i za cholerę nie chcą odpaść). Dotykanie tego paznokcia sprawia ból, nie mogę nawet piłki pokopać ( ͡° ʖ̯ ͡°) tak samo mega krępowałem się na plaży czy nad morzem, bo paznokieć poszarzał i widać że jest coś z nim nie tak.

Do kogo się z tym udać? #podologia też się tym zajmuje?

Jakby ktoś chciał spytać czemu zwlekałem - pierw miałem pęknięcie głęboko gdzieś, nie bolało, a też czytałem, że to się zrośnie, potem po dłuższym czasie zauważyłem wybrzuszenie na środku paznokcia (w miejscu pęknięcia) i paznokiec zmienił kolor na szarawy. Kupiłem preparat na grzybicę (bo myślałem, że to jest problemem) ale nic się nie zmieniało, a po jeszcze kolejnym czasie zauważyłem, że połówka paznokcia od wewnętrznej strony nachodzi na tą drugą zewnętrzna połowę paznokcia. I jakoś też nie miałem ochoty nic z tym robić ale teraz jest to uciążliwe, straszne bóle, jeśli uderzę o coś tym palcem to krwawi z pod płytki paznokcia.
Najlepiej wyrwał bym te paznokcie ale bez specjalisty się nie obejdzie.

#paznokcie
#lekarz
  • 1
  • Odpowiedz