@trihydroxidooxidophosphorus: Wiesz, ja strasznie nie lubię, jak oglądam film i wydaję mi się, że to końcowa scena, a potem film leci dalej. W przypadku Wilka miałem tak chyba ze dwa razy.
Natomiast Kapitan Filip, 9/10, poryczałem się pod koniec.
@tomaszraczek: Szkoda tylko, że tytułowy bohater ma mało wspólnego ze swoim pierwowzorem. Nadmuchany heroizm głównego bohatera, który jest wyłącznie wymysłem hollywoodu.
Co tam widzowie #kanalzero i #stanowski ? stanowski to taki fajny dziennikarz jest nie? wcale nie szczurek pokroju mazurka i ziemkiewicza xDD wykopki jak dali się wyruchać :)))
http://tomaszraczek.pl/blog/id,1335/Moja-recenzja-Kapitan-Phillips.html
Natomiast Kapitan Filip, 9/10, poryczałem się pod koniec.
Komentarz usunięty przez autora