Wpis z mikrobloga

Dziś do teściowej zadzwoni z energa24 i chcieli wcisnąć na przyszły rok gwarantowana cenę prądu z 2% rabatem (według pani która dzwoniła). Tłumaczyła że po nowym roku prognozowana cena prądu w taryfie weekendowej to 1,20 w godzinach tańszych i 1,80 w szczycie (zaokrąglone bo nie pamiętam czy to nie było 1,23 czy 1,84). Pani wciska stała cenę od 1 stycznia 24r do czerwca 2025 i żeby podjąć 5 na to umowę. Ktoś się z tym spotkał z was? Wał jakiś? Wprowadza nową tarcze i gonią ludzi żeby podpisali stała cenę?