Wpis z mikrobloga

Straciłem w tym tygodniu może 6h życia próbując naprawić lewy kanał dźwięku, który zwyczajnie nie grał. Walka ze sterownikami, sprawdzanie kabli, instalacja Windows na nowo dwa razy, czyszczenie gniazd.

Co się #!$%@?ło? Ja #!$%@?łem kondensator w płycie głównej przy chipsecie (tak się to nazywa?) przy którymś wkładaniu GPU.
Uważajcie na siebie. Teraz żyję z wymuszonym mono wszędzie gdzie się da.
#komputery #pcmasterrace
Brydzo - Straciłem w tym tygodniu może 6h życia próbując naprawić lewy kanał dźwięku,...

źródło: Kondensator-elektrolityczny-2200uF-35V

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brydzo:

nie wiem jaki kondensator to był, i teraz to nawet nie wiem czy znajdę miejsce z którego wypadł.


Poszukaj w Internecie zdjęć płyty głównej. Przy odrobinie szczęścia znajdziesz w na tyle wysokiej rozdzielczości, że "namierzysz" kondensator. Poza tym, jeśli on był w obwodzie kanału lewego to jest duża szansa, że taki sam jest w obwodzie kanału prawego (aczkolwiek nie można brać tego za pewnik). Z "gotowcem" możesz przejść się do najbliższego serwisu RTV, gdzie Ci kupią i przylutują
  • Odpowiedz
@Brydzo: Co mogłeś zrobić:
-zachować kondensator, po oznaczeniach kupiłbyś taki sam
-znaleźć kumpla który za piwko by ci ten kondensator przylutował
-cieszyć się działającym dźwiękiem na płycie głównej

Jeszcze druga opcja: kupić jakąś fajną kartę dźwiękową na USB ze wzmacniaczem słuchawkowym, np. coś od FiiO, wtedy to musisz się naprawdę postarać żeby coś #!$%@?ć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Brydzo jak to jest kondensator z okolicy chipsetu, to na 99% nie odpowiada za dźwięk.
Musisz mieć jakiś inny problem.
Obadaj się okolice układu dźwiękowego realteka zwłaszcza ścieżki blisko krawędzi płyty głównej, tam blisko śledzia od karty graficznej.
Często ludzie przy wkładaniu karty uszkadzają te miejsce a jest tam prowadzona seria kanałów z układu dźwiękowego do gniazd w tylnej części obudowy.

Podaj model płyty i miejsce gdzie występował, to podam Ci
  • Odpowiedz