Wpis z mikrobloga

Jako że w #szczecin latają ostatnio całe roje krwiożerczych bestii zwanych komarami chciałbym podzielić się z wami jedną radą która momentalnie rozwiązuje problem.

Jedno słowo, cztery litery - DEET. Czerwona Mugga Extra Strong o 50% stężeniu tego cudownego specyfiku tworzy wokół was kilkumetrową strefę zdemilitaryzowaną - żaden owad się nie zbliży. Zapomnijcie o innych repelentach, Off, Bros czy Arox - to są środki dobre dla dzieci, prawda jest taka, że komary nic sobie z nich nie robią. Tylko i wyłącznie DEET - odstrasza wszystko co żyje. Może i nieco pali w skórę, ma specyficzny zapach (nieco słodki, dla mnie przyjemny), ale jego główna zaleta zdecydowanie przesłania wszystkie wady - środek ten jest piekielnie SKUTECZNY. Wystarczy wspomnieć, że używali go m.in amerykańscy żołnierze w wietnamskiej dżungli (gdzie komary są wielkości dłoni).

Sam przetestowałem na własnej skórze w Ameryce Południowej i od tamtej pory nie korzystam z żadnego innego środka do walki z komarami (ale nie tylko, bo DEET odstrasza również kleszcze, meszki czy moskity - tak, moskit to nie to samo co komar). I nawracam tych, którzy spryskani Offem z piętnastominutowego spaceru wracają z całą kolekcją swędzących ukąszeń.

#komary #lifehack #lato #owady
TetraHydroCanabinol - Jako że w #szczecin latają ostatnio całe roje krwiożerczych bes...

źródło: mugga-50-spray-deet-muggasklep

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
Ej a jakby popsikać framugę okna, czy drzwi balkonowych z zewnątrz to będzie miało jakiś sens? Bo mi te #!$%@? przez okna lecą (tak wiem, że jest moskitiera, ale nie chce mi się jej mocować).


@mafiafb: zrobilem tak 2 lata temu, teraz mam odbarwione żółte przymarszczone plamy na bialej framudze
  • Odpowiedz
wiem, że jest moskitiera, ale nie chce mi się jej mocować).


@mafiafb: Zainwestuj w moskitierę ramkową, taką sztywną. W sklepach z oknami robią na wymiar.
Wygodnie się zakłada, nie psuje się, nie drze.
Raz na zawsze temat rozwiązany.
  • Odpowiedz