Wpis z mikrobloga

Widzę, że kontrowersje wywołała walka #usyk - całkowicie niesłusznie. Cios Dubois BYŁ poniżej pasa. Owszem, nie był intencjonalny, ale go naruszył. Nie, nie był w jajca w rozumieniu dosłownym, ale też nie był przepisowy. Niektórzy wypominają, że Usyk łże twierdząc, że dostał w jajca, ale przecież oczywistym jest, że to skrót myślowy. Jak już się przyjęło, że ciosy poniżej pasa nazywa się w taki sposób, nawet jeśli rękawica nie otarła się realnie o jądra (co zresztą bardzo rzadko się dzieje) - wszyscy przecież wiedzą o co chodzi.

To, że Usyk ma słaby korpus/brzuch to jest fakt, ale coś w tym złego, że nawet mistrz ma swoje słabe strony? I tak - pewnie jakby ten cios był 5 cm wyżej, to takie same spustoszenie wywołałby w Usyku, a sędzia nie mógłby się do niczego przyczepić. No ale nie był, więc oceniajmy to co było.

Kolejna kwestia to definicja - poniżej pasa, czyli poniżej linii pępka. Nie poniżej paska w spodniach, jak się niektórym wydaje. Za wysokie spodenki Usyka? Właściwie to była podobna wysokość do takiej co ma zawsze. Rzeczywiście mógł z centrymetr mieć opuszczone, ale tak naprawdę do niczego nie zmienia. Druga sprawa, że Dubois miał na takiej samej xd

Usyk po prostu tego dnia był lepszy, roztrząsanie nie ma sensu.

#boks
  • 4