Wpis z mikrobloga

#przegryw
tak w ogóle była absolutnie surrealistyczna sytuacja ostatnio w busie
miejscowy stary kawaler sie spóźnił deko na busa, ale kierowca zaczekał tę minute
i jak wszedł to jakaś stara baba ze wsi obok powiedziała coś typu "hehe żona by go zawiozła do pracy, ale on nie ma żony"

czaicie, przeżywasz swoją egzystencję, myślisz sobie spoko ide sobie do kołchoza dzisiaj a tu taka baba przypomina ci ze jestes przegrywem

wbiła szpilkę, zasiała ziarno

dla niej takie eventy z pobliskich wsi zapadają w jej świadomość i ona buduje sobie w głowie takie mapy, że o "ten z tą się ożenił" i takie tam
  • 2
  • Odpowiedz