Wpis z mikrobloga

Wg GUSu po zimie, w okresie marzec-czerwiec, miesięcznie średnio rozpoczynano budowę takiej liczby mieszkań:

2017: ~20k/m-sc
2018: ~21k/m-sc
2019: ~21k/m-sc
2020: ~17k/m-sc
2021: ~27k/m-sc
2022: ~22k/m-sc
2023: ~16-17k/m-sc

Jeżeli chodzi o oddawane do użytkowania mieszkania to:
jesień 2017 i 2018 to: ~17/18k /m-sc
jesień 2021 i 2022: ~25k /m-sc

Wydaje mi się, że bezpiecznie można założyć, że to przycięcie w rozpoczynanych uwzględniało brak/niewiadomy wpływ na rynek bk2%.

Aha i jeszcze:

Szacuje się, że na koniec czerwca 2023 roku w budowie pozostawało 806,8 tys. mieszkań, tj. o 8,5% mniej niż w analogicznym miesiącu 2022 r.


Chyba się nie skończą.

#nieruchomosci
  • 2
  • Odpowiedz
@rzzz: w tym roku będzie rekord oddanych mieszkań do użytkowania, wg mnie zrównamy się z era gierka i dobijemy do 250 tys. mieszkań. Bez końca budować się tego po prostu nie da, w końcu rynek musi się nasycić towarem i to przede wszystkim widzimy. Bk2% to de fakto ostatnia większą grupą golodupcow, takich jak ja, która wsiada do tego pociągu. Nie wiem kto dalej miałby go ciągnąć, jak od nas Ukraina
  • Odpowiedz
w końcu rynek musi się nasycić towarem


@opewnieJerzy: Problem w tym, że ten moment jeszcze nie nastąpił. A gdy nastąpi, to ceny mogą być o kolejne 50% dalej, więc zasadnym niestety jest próba wskoczenia do pociągu.
  • Odpowiedz