[Gieekaa]

Znajomy ma panele po dwóch stronach dachu, wschód-zachód. Ostatnio przyszedł mu jakiś duży rachunek. Okazało się że jedna strona nie produkowała prądu od dłuższego czasu. Nie sprawdzał produkcji bo jest atechniczny. Jak twierdzi firma która montowała mógł popsuć się jeden panel i przez to cała połać nie działa. Wymienią mu to w ramach gwarancji ale policzą sobie za szukanie tego niesprawnego panelu. Rzucili jakąś dużą kwotę. Firma odstawiła jakąś fuszerkę że przez jeden panel nie działało pół dachu paneli? Trudno znaleźć taki jeden uszkodzony panel?

#fotowoltaika

[robertx]

@Gieekaa: Nie, to normalne ze jak jeden panel nie działa to nie działa reszta paneli. Tak samo jak byłby w cieniu jeden panel to reszta tez nie produkuje

[kuncfot]

@Gieekaa: na instalacje, zazwyczaj, jest dawana długa gwarancja. Na panele jeszcze dłuższa. Nie wiem dlaczego znajomy miał by za coś płacić.

[2xpapanalepiku]

@Gieekaa: jakiś absurd, albo jest gwarancją albo nie. Jak zepsuje się auto na gwarancji to za szukanie usterki też płaci właściciel a producent tylko za części? Ktoś tam kręci

[Gieekaa]

@kuncfot: @2xpapanalepiku Nie wiem kto mu to robił. Był jednym z pierwszych moich znajomych, rodziny który zakładał PV. Było to gdzieś pod koniec 2019 na początku 2020. Czy wszystkie panele będzie trzeba zdemontować by znaleźć wadliwy i później na nowo je zamontować? Ma ich z 20 na tej części dachu.

[2xpapanalepiku]

@Gieekaa: nie znam się ale myślę że wystarczy porozpinać moduły i każdy z osobna sprawdzić miernikiem, bez ściągania z dachu
Jak będzie któryś walnięty to można zmostkować instalację pomijając jeden panel, a uszkodzony zostawić od biedy żeby nie było "dziury"

[drifcioooo]

@2xpapanalepiku: w teorii tak, wystarczy je porozpinać. Jestem Ciekaw jak to zrobisz bez demontażu paneli z dachu, skoro przewody są pochowane za panelami. Na gruncie bez problemu byś tak zrobił. Pewnie nie robił corocznych przeglądów instalacji i gwarancja już nie działa:)

[Zarzutkkake]

@Gieekaa to zależy. Ale jak ekipa nie jest typowo wzięta na sztuke co miało miejsce w czasie boomu to przykładowo ja mam fajny poszukiwacz, odłączasz string i poszukujesz bez prądu. Ściągasz jedyny panel, który ma przerwę. Aczkolwiek 9/10 serwisów tyczyło źle zarobionych mc4 albo co gorsza montaż najtańszych, które nie wytrzymują dużych prądów. 1/10 to wadliwe panele, jedne zwierały a inne rozwierały. Co nie zmienia faktu, że ja każdemu polecałem chociaż raz