Wpis z mikrobloga

@NdFeB: W 2000 roku za 1,5 litra napoju od Coca-Coli Lift płaciłem 1,75 zeta, w osiedlowym, nie na jakiejś promce. Dzisiaj za 2 zeta mam soczek 0,33 litra z Fortuny. Pamiętam jak korki bywały po 15 zeta za godzinę u ucznia z matmy, czy tam czegoś, brzdąc w 4 klasie, nie umiał mnożyć i dzielić, brałeś panią maturzystkę z technikum ekonomicznego i w 4 lekcje bezproblemowo z 3 wyciągała chłopaka
  • Odpowiedz
  • 0
@Sylwiusz89: czasy się zmieniają ale wykształcenie nadal jest dla bogatych. W państwowej szkole produkuje się posłusznych niewolników a dzieci elit mają prywatne szkoły w których uczą się zarządzania motłochem. Jedyny błąd to urodzić się w biednej rodzinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@NdFeB: I tak i nie. KUL zrobił profesorami miliony znajd z Małopolski i Podkarpacia, co na książki nie było, bo ojciec przepijał. Jacy to profesorowie to każdy wie. Ogólnie jak urodzisz się jako nawet pasierb Staraka to nie zginiesz tak szybko jak nie jesteś naprutym alko i naćpanym twórcą filmowym;) Miłe życie i tyle. Dolce Vita na całego. Znam rodzinę. Matka lekarka, ojciec udziałowiec w firmach swojego ojca, czyli zawód
  • Odpowiedz