Wpis z mikrobloga

#famemma W marcu miałem robione to samo co Denis - rekonstrukcja ACL więc jestę ekspertę - i jestem gotów postawić dom że walka Penisa Ulańca skończy się przez kontuzję (o ile się odbędzie). Przy tej jego masie maciory to jeden zły skręt i po kolanie znowu... Powrót do sportu po takiej kontuzji to minimum 10 miesięcy ale tu mówimy o bardzo ciężko przepracowanej rehabilitacji a gość widać że siedzi przed telewizorem #!$%@? żelki i płaczę w chusteczki.... No ale cóż 100k - 15k(za zabieg) - chwila wstydu = 85k
  • 13
@tooheavytolift: i ja też to przechodziłem kilka lat temu więc daje plus jeden, do treningów sportów walk wróciłem po 12 msc (bo jestem amatorem), ale do 1,5 roku jeszcze miałem z tyłu głowy że noga może strzelić znowu i siedziało to mocno. Dodatkowo już przy walce z tyburskim każdemu mówiłem że naderwane wiązadło mu strzeli i nie ma innej opcji na naprawę (tak jak się zarzekał Denis że osocze itd) niż
@tooheavytolift w tym miesiącu już widzę poprawę, ale pod rzepka mnie jeszcze boli i przy prostowaniu ciągnie pod kolanem. No i nogi nie są symetryczne tak samo jak po zabiegu :P Pobiegnę lekkim truchtem, ale nie czuje się pewnie jeszcze :P A Ty jak wrażenia?
@sebek_r: Zacząłem dynamikę ze dwa tygodnie temu, coś tam skaczę na niskie skrzynie, i w tamtym tygodniu zroibłem sobie trucht 2km i nawet bez stresu. A nogę "czuję" cały czas też mam ból pod rzepką taki nie blokujący ale denerwujący :P Z wyprostem nawet nie mam problemu natomiast przy zgięciu mnie boli lewy dół podkolanowy :P i próbuję ostatnio usiaść na piętach bo tam trochę brakuje.
@tooheavytolift: ACL robiony miałem we wrześniu 2022, do teraz czuje, że coś było grzebane, mimo intensywnej rehabilitacji i ćwiczeń ;) a p-Denis znowu, albo coś #!$%@? z kontuzją, albo tak naprawdę tej kontuzji wcale nie było ;)