Trochę mi rzeczy pospadały w aucie, ale jednak to delikatne wymuszenie, bo koła nie piszczały przy hamowaniu przed Peugeotem. Jakby ktoś miał problem z odczytaniem numerów, zapamiętałam: PJA35327. Miejsce akcji bodajże Jarocin.
@kikiton: U mnie pierwszy odruch to hamulec, a klakson stosuję raczej, gdy może on wpłynąć na sytuację pozytywnie, tu nie widziałam takiego powodu. Na nagraniu widać, że jechałam mniej niż 50km/h więc hamowanie nie musiało być gwałtowne - gdybym jechała szybciej byłoby gorzej...
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link