Wpis z mikrobloga

@MrTukan: u mnie w rodzinnym mieście od dobrych kilkunastu lat bezskutecznie próbują sprzedać dom, którego właściciel został zastrzelony i znaleziony martwy przed ogrodzeniem. Tak jakby to była wina adresu, a nie tego czym się zajmował dany człowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MrTukan: mało prawdopodobne aby się szybko sprzedał... niedaleko mnie stał dom gdzie facet żonę autobusem przejechał, jeszcze nie skończony, wiele lat tak stał...
@goferek: wszystko kwestia ceny( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) jak jeszcze o matkach które zabiły własne dzieci to miałem taką klientkę w firmie która zabiła w latach 80 dwoje swoich dzieci. Coś jej tam odyebało i zarzneła je jak kury na rosół. Miała wtedy jakąś wizje że to kurczaki i normalnie dwójkę dzieci zgilotynowała