[Sweet-Jesus]

Za każdym razem staramy się zrobić rozeznanie także wokół Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. W wymierających wioskach mieszkają głównie ludzie starsi, zapomniani i pozbawieni pomocy.

Niestety, nie zawsze udaje się do nich dotrzeć. W tym przypadku dziadek nie pojawił się pomimo prawie 2 godzin oczekiwania. A my musieliśmy już jechać dalej.

#ukraina #napromieniowani #rosja #wojna

[vanitydomain]

@Sweet-Jesus: dzieki za wszystko

[cebulowy_krezus]

@Sweet-Jesus: A czemu nie zapukaliście albo nie weszliście do środka? Boicie się, że będzie zaminowane?

[Sweet-Jesus]

@cebulowy_krezus: Ponieważ drzwi były zamknięte na kłódkę.

[cebulowy_krezus]

@Sweet-Jesus: Może chłop już się wyprowadził albo poszedł do lasu

[Sweet-Jesus]

@cebulowy_krezus: Tego niestety nie wiemy ale w Zonie była taka sytuacja. Dziadek Fiodor wyszedł z chatki i ślad po nim zaginął, ciała do dzisiaj nie odnaleziono. Prawdopodobnie padł ofiarą wilków a jego chatka wyglądała tak jakby co dopiero wyszedł, na stole szklanka z herbatą, kawałek chleba a człowieka nie ma. Do dnia dzisiejszego na punkcie kontrolnym Ditjatki wisi kartka z jego zdjęciem oraz informacją, że zaginął i jest poszukiwany.