Wygląda na to, że Prime odniósł przede wszystkim sukces wizerunkowy. Nagle w komentarzach widać (również poza Wykopem), że odbiór się zmienia a 5 edycja już nie jest traktowana jak odpustowa gala, w której wstyd brać udział. Zresztą najlepiej widać to też po tym, że takie gnidy jak Ebe Ebe czy Kaniowski poświęcają dodatkowe materiały na Prime, a te wszy są tylko tam gdzie jest koniunktura.
Te zmiany wizerunku to bardzo ważny kapitał, który będzie punktem wyjścia przy okazji organizacji kolejnych gal. Mam nadzieję, że Prime to wykorzysta.
Trzy najważniejsze rzeczy, które wydarzyły się podczas ostatniej gali i z których Prime będzie korzystał.
- Rehabilitacja Jóźwiaka (sądzę, że Boxdel już nie będzie czuł się tak pewnie) - Złamanie passy Don Kasjo - rozpoczynamy sagę "Powrót Króla". Pojedynki Kasjusza przestały elektryzować, konferencje z jego udziałem były nudne. Tu mieliśmy wreszcie historię do korzeni. Walka zakończona porażką, ale znacznie ciekawiej będzie się oglądało próbę odbudowania pozycji niż obijanie kelnerów - Prime przekuł farsę z Ciotem w sukces. Dzięki transparentności Bezrąka udało się tę sytuację odwrócić i zyskać zaufanie do organizacji a sam Prime już nie ma twarzy przygłupiego Kasjo tylko rzeczowego Bezrąka, który potrafi zachowac klasę.
@Pryshlyak: konfy były dobre (w szczególności druga konfa), programy (zadymy i te inne) były przeciętne czyli nie były słabe, a ta z Muranem i Jóźwiakiem Pawłem była bardzo dobra i koniec końców sama gala była bardzo dobra więc nie ma co się dziwić, że prime lekko pijar się poprawił. Medialne pokazywanie się Bezrąka faktycznie robi dobrą robote dla prajmu @Bezi77
@mateuni: To ogromny minus, który też pewnie rzutował na ostateczny wynik, ale ostatecznie bilans jest korzystny (co nie znaczy, że nie należy wprowadzać zmian w programach)
@Pryshlyak: weźmy np. sytuacje gdzie Bezrąk wychodzi z mrugałą poinformować, że ciot doświadczył incydentu kałowego i walki nie będzie tylko zróbmy tak w fame i zamiast Bezrąka jest bombelos lub biseks gola przecież tamtych by tłum wygwizdał i by cisneli ich w necie, a Bezrąk załatwił to elegancko to i bez wygwizdów się obyło i bez ciśniecia w necie się obyło. Bezrąk robi im tam dobrą robote.
@Pryshlyak: Kasjo do #!$%@? z roli prowadzącego, tak samo jak High League odsuwał Malika, tak odsunięty powinien być Kasjo, a powinni zatrudnić jakiegoś porządnego konferansjera
Dla mnie do poprawki prowadzący. Ten facet z Koloseum może mieć potencjał ale póki co 4/10. Karwat 5/10, Cichy chyba najlepszy z nich - 6/10. Myślę, że Kaniowski dałby radę ale pewnie się grubo ceni i Prime'u nie stać. Otoczka medalna była też na dość niskim poziomie, Jaca tylko trochę podbudował konflikty.
@Pryshlyak: ostatnio widzialem komentarz primme mma u mr cioty na insta, do filmiku w ktorym ciot sie tlumaczy z tej afery, to primme mu dosadnie i konkretnie wypunktowalo, wlacznie z widzimy sie w sadzie. Obecnie wchodze na profil i nie widze juz tego komentarza, tez tak macie? Ma ktos moze screeny archiwalne?
Te zmiany wizerunku to bardzo ważny kapitał, który będzie punktem wyjścia przy okazji organizacji kolejnych gal. Mam nadzieję, że Prime to wykorzysta.
Trzy najważniejsze rzeczy, które wydarzyły się podczas ostatniej gali i z których Prime będzie korzystał.
- Rehabilitacja Jóźwiaka (sądzę, że Boxdel już nie będzie czuł się tak pewnie)
- Złamanie passy Don Kasjo - rozpoczynamy sagę "Powrót Króla". Pojedynki Kasjusza przestały elektryzować, konferencje z jego udziałem były nudne. Tu mieliśmy wreszcie historię do korzeni. Walka zakończona porażką, ale znacznie ciekawiej będzie się oglądało próbę odbudowania pozycji niż obijanie kelnerów
- Prime przekuł farsę z Ciotem w sukces. Dzięki transparentności Bezrąka udało się tę sytuację odwrócić i zyskać zaufanie do organizacji a sam Prime już nie ma twarzy przygłupiego Kasjo tylko rzeczowego Bezrąka, który potrafi zachowac klasę.
#primemma
#famemma
Otoczka medalna była też na dość niskim poziomie, Jaca tylko trochę podbudował konflikty.