Wpis z mikrobloga

@Ginden: jestem zaskoczony i to bardzo. Jak będziesz przy jakimś normalnym komputero-internecie to chętnie przeczytam parę zdań, bo z moich doświadczeń to ścisła polska czołówka.
  • Odpowiedz
@kkb1: nie jakoś spektakularnie odkrywczy, ale nie zmienia to faktu, że każdy z ich koncertów, które widziałem były fantastyczne. A i autorski materiał na naprawdę wysokim poziomie. Całokształt wygląda tak, że w takim graniu nie ma w Polsce lepszego zespołu.
  • Odpowiedz
@kontra: zgodzę się z tym, że grają naprawdę z werwą i nieźle technicznie, ale jakoś mnie nie porwali. Oczywiście nie przeczę, że nie są topowym składem tego typu w Polsce, chociaż nie miałem okazji słyszeć innych zespołów
  • Odpowiedz
@kkb1: Wiesz, powiem tak - uczciwie mówiąc jakbym poznał ich przez muzykę z płyt albo empetrójek, to też by mnie nie porwali. Ale miałem przyjemność najpierw usłyszeć ich na żywo - i ze sceny naprawdę czarowali. To się zdarzyło przypadkiem, po prostu poszedłem do baru na piwo, a tam jakiś Kruk grał koncert. No to zostałem posłuchać... I zostałem zmiażdżony. W dodatku polecieli z coverami Led Zeppelin i Deep Purple
  • Odpowiedz
@kontra: (#) Jeśli Kruk to polska czołówka, to nie wróżę dobrze polskiej muzyce. Przyszedłem z rodziną jak już kończyli grać, ale szczerze mówiąc słyszałem szkolne zespoły, które grały lepiej. Gitara zagłuszająca wokalistę... Co to ma być?
  • Odpowiedz