Wpis z mikrobloga

bawia mnie ludzie którzy myślą, że ja taki odklejony wariat jestem, że nie widzę co się dookoła mnie dzieje, czy nie mam świadomości jakiejś i nie potrafię ocenić sytuacji realnie, że nie przejmuję się w ogóle niczym, a to bardziej ja się mógłbym zastanawiać jak można w ogóle myśleć i przejmować się czymś, na co nie ma się żadnego wpływu, no to przecież nie ma sensu, to idiotyzm, trzeba się bawić nawet jak świat płonie wariaty, bo i tak nie ugasicie, a se można chociaż kiełbaski upiec jak na ognisku
z fartem
  • 3