"Władze są w impasie z próbkami DNA z ciała Anastazji, zamordowanej na Kos .
Ciało 27-letniej kobiety zostało znalezione w złym stanie i w zaawansowanym stanie rozkładu, a – jak przekazał program „Live News” Nikosa Evagelatosa – DNA zebrane przez laboratoria z paznokci nieszczęsnej kobiety nie wystarczyło do identyfikacji sprawcy morderstwa , podczas gdy DNA pobrane od 32-letniego Bangladeszu pochodziło 6 dni po popełnieniu przestępstwa, więc nie ułatwiło śledztwa.
Jednak pomimo faktu, że próbki DNA nie „mówią”, sprawa powiązała z elementem katalitycznym nowe filmy, a także telefony komórkowe zarówno sprawcy, jak i Anastazji.
Według relacji Vassilisa Lambropoulosa w „Live News”, 32-letniemu mężczyźnie z Bangladeszu udało się usunąć dane ze swojego telefonu komórkowego, który w regularnych odstępach czasu przełączał go w tryb samolotowy. W rzeczywistości, według informacji, główny podejrzany przeszukiwał internet w poszukiwaniu aplikacji usuwających z karty pamięci trasy pokonane przez właściciela telefonu komórkowego. Jednak domniemany sprawca nie wiedział, że policja ma możliwość odzyskania wszelkich usuniętych plików."
https://www.newsit.gr/ellada/kos-dolofonia-anastazia-den-miloun-ta-deigmata-DNA-apo-ti-soro-tis/3803315/
"Władze są w impasie z próbkami DNA z ciała Anastazji, zamordowanej na Kos .
Ciało 27-letniej kobiety zostało znalezione w złym stanie i w zaawansowanym stanie rozkładu, a – jak przekazał program „Live News” Nikosa Evagelatosa – DNA zebrane przez laboratoria z paznokci nieszczęsnej kobiety nie wystarczyło do identyfikacji sprawcy morderstwa , podczas gdy DNA pobrane od 32-letniego Bangladeszu pochodziło 6 dni po popełnieniu przestępstwa, więc nie ułatwiło śledztwa.
Jednak pomimo faktu, że próbki DNA nie „mówią”, sprawa powiązała z elementem katalitycznym nowe filmy, a także telefony komórkowe zarówno sprawcy, jak i Anastazji.
Według relacji Vassilisa Lambropoulosa w „Live News”, 32-letniemu mężczyźnie z Bangladeszu udało się usunąć dane ze swojego telefonu komórkowego, który w regularnych odstępach czasu przełączał go w tryb samolotowy. W rzeczywistości, według informacji, główny podejrzany przeszukiwał internet w poszukiwaniu aplikacji usuwających z karty pamięci trasy pokonane przez właściciela telefonu komórkowego.
Jednak domniemany sprawca nie wiedział, że policja ma możliwość odzyskania wszelkich usuniętych plików."