Wpis z mikrobloga

Witam, to co zaraz wam opowiem nie przydarzyło się mi ale mojej mamie i jest to w 100% prawda, chciałem też zapytać co o tym myślicie, co to mogło być? Otóż kiedyś z mamą wynajmowaliśmy mieszkanie w Lublinie i wydarzyły się tam dwie naprawdę dziwne rzeczy.. Pewnej nocy gdy mama spała i była akurat sama w mieszkaniu, obudziła się około 1:00 w nocy (bez przyczyny) po czym zobaczyła nad sobą stojącą ciemną postać mężczyzny, mężczyzna po chwili przeszedł do drugiego pokoju i usiadł na krześle.. mama ze strachu zaczęła się modlić po czym "to coś zniknęło" następna sytuacja była gdy staliśmy przed bramą samochodem bo mieliśmy wjechać na podwórko po powrocie z zakupów, powiedziała że dosłownie zobaczyła mnie w oddali chodzącego obok jabłoni a ja siedziałem obok niej.. widziałem po niej że ją zamurowało i rzeczyiście musiałą coś zobaczyć.. mówi że dosłownie przez ułamek sekundy widziała mnie chodzącego w oddali ale to niemożliwe bo siedziałem obok niej.. Mam pytanie co to mogło być? #paranormalne #duchy #pytanie
  • 17
  • Odpowiedz
@staryalkus: widziała na 100% ona jest spokojną osobą, nigdy nie miała problemów psychicznych i tylko 2 razy w życiu mówi że takie coś widziała.. najdziwniejsze było to że ja obok niej siedziałem a ona widziała mnie chodzącego obok domu przez ułamek sekundy, mnie aż ciarki przeszły
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni: jaja sobie robię, ale jeśli demony/dusze istnieją, to pewnie przybrał Twoją postać, żeby was wystraszyć/wyrzucić z tego miejsca (bo on tam mieszka). Gdzieś czytałem, że dusza błąka się w miejscu śmierci, jeśli człowiek nie wie, że zmarł (albo nie przyjmuje tego do wiadomości). Może kiedyś tam mieszkał i zmarł, a nie chciał za mocno straszyć (typu rzucanie przedmiotami, hałasy, obrażenia fizyczne). Generalnie to co napisałem, to pewnie bzdury, ale kto
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni Stary ja mam dwie dziwne historię. Jak miałem w okolicach 14 lat moja mama wchodzi do mnie do pokoju i pyta jak tak szybko wszedłem na łóżko piętrowe. Na co ja odpowiedziałem że leżę już tak z 2 godziny. po czym słyszę od mamy żebym nie kłamał bo przecież przed chwilą byłem u niej w pokoju i z nią rozmawiałem nawet jakieś pytanie zadałem. Także ja tego nie jestem w stanie
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni: Pierwsza akcja to mogła być wizja z pograniczy snu i jawy. Pospolite zjawisko.
Druga akcja to mogło być przywidzenie spowodowane przeczuleniem po ostatnim doświadczeniu.

Pozostaje ci jedynie żyć i obserwować. Daj znać jak coś znowu się wydarzy.

@geralt30: Dawaj drugą historię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To co twoja mama doświadczyła, to akurat dla mnie nowe zjawisko. Nigdy o czymś takim nie czytałem, a przejrzałem wszystkie
  • Odpowiedz
@damianooo8 druga historia dotyczy bardziej mnie, choć mojej rodzicielki także. Po śmierci mojego ojczyma, moja mama stała się bardzo religijna, ogólnie jej przeszło ale wtedy mocno weszło.
No więc w wieku 16 lat zabrała mnie na tak zwane modlitwy wstawiennicze, nie do końca wiem co tam się dzieje ale z tego co kojarzę to wypędzanie demonów i inne takie. także wracając do meritum.
siedzę sobie w ostatniej ławce z lewej w kościele
  • Odpowiedz
@geralt30: Ciężko powiedzieć co to mogło być. Jak zapewne wiesz dźwięk nie istnieje na zewnątrz tylko jest tworzony przez mózg.
Myślę że jakaś istota mogła wpływać na twój umysł, raczej dla zabawy.
  • Odpowiedz
@damianooo8 Zawsze myślałem że dzwięk to fala akustyczna. Ale zgadzam się iż mózg interpretuje.
żadnej innej już tak dziwnej historii nie mam. jeśli już to paraliże senne, niestety oobe nigdy nie udało mi się osiągnąć choć polecam technikę z reddita, "illusion of method" jest także książka o tym tytule którą muszę nabyć.
  • Odpowiedz