Wpis z mikrobloga

#perfumy Kupiłem sobie dla beki jakąś typową #!$%@?ę Bad Boy Cobalt o nazwie "Chatler good men crystal blue" za 11 złotych. W miarę spodobał mi się sam zapach więc myślałem że oryginał będzie lepszy jakościowo, zamówiłem próbkę i taki #!$%@?.... jest jakiś kwaśny, nie dość że podróba jest przyjemniejsza/gładsza to trzyma może ciut krócej czyli i tak długo xD
  • 1