Wpis z mikrobloga

@janosikjuraj: twierdzenia że żyjemy w totalitaryzmie jest jednak troche na wyrost i obraża ludzi, którzy na serio muszą w takim totalitarnym systemie żyć.
Niedawno w Korei Północnej były egzekucje ludzi którzy zostali skazani na śmierć za posiadanie zagranicznych książek.

Żyjemy w demokracji, ułomnej, nieco spisiałej i pszenno-buraczanej ale jednak jakoś to jeszcze funkcjonuje.
  • Odpowiedz
Demokracja to władza większości, a większość Polaków w ostatnich wyborach wybrała PiS


@Davidozz: Wiekszosc kogo? Nie wiedzialem ze polska liczy 16M mieszkancow.
  • Odpowiedz
@thorgoth: Ale to nie jest tak ze totalitaryzm oznacza od razu kary smierci.

"Totalitaryzm to system rządów, w którym państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli. Jednostka, stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody myśli i wolności wyboru."

I tu juz sie mozna zaczac zastanawiac.
  • Odpowiedz
@gorzki99:

Wiekszosc GLOSUJACYCH. A nie wiekszosc POLAKOW. Jest roznica.


No ale na tym polega demokracja, że większość GŁOSUJĄCYCH wybiera władzę wszystkim obywatelom
  • Odpowiedz
Jeśli jest przeciwnie, to to udowodnij.


@Davidozz:
"Totalitaryzm to system rządów, w którym państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli"

Mamy prezydenta ktory ulaskawia niewinnych(sic!). Wetuje sam siebie.
Mamy premiera ktory chce wyslac do TK zapytanie czy obowiazujaca od 6 lat ustawa, ktora notabene sam uchwalil, jest zgodna z konstytucja.
Mamy trybunal kulinarny ktory przez 6 lat nie potrafil sie zajac sprawa i dopiero jak SN
  • Odpowiedz
No ale na tym polega demokracja, że większość GŁOSUJĄCYCH wybiera władzę wszystkim obywatelom


@Davidozz: No ale nie mozesz napisac ze pis wybrala wiekszosc polakow. Pis wybralo 8M glosujacych. A to nie jest wiekszosc polakow.
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś nie idzie na wybory to nie jest polakiem( ͡° ͜ʖ ͡°)


@KalashnikovMirasnikov: Jesli by to bylo takie proste ze jak nie pojde na wybory to strace obywatelstwo to bym sie powaznie zastanowil.

Tymasem jest lepiej - nawet nie mieszkajac w polsce i nie majac zamiaru powrotu mozesz zaglosowacna pieklo tym ktorzy tu mieszkaja. To jest rak.
  • Odpowiedz