Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy ciasteczka mnie zrobiły w bambus czy mam takie szczęście.
Chciałem zarezerwować pokój w hotelu na dwie noce, ale przed tym postanowiłem zadzwonić do hotelu by dopytać się o pewien szczegół.
Po kilku minutach postanowiłem dopiąć rezerwację na bookingu, ale... "brak wolnych pokoi w danym okresie".
Dzwonię ponownie i wspominam o niefortunnej sytuacji. Pani mówi, że mamy wolne pokoje w danych dniach, proszę sprawdzić ponownie, najlepiej na oficjalnej stronie sieci.
Wybrałem oficjalkę. Faktycznie, jest dostępne. Wbijam dane moje oraz karty ---> wyślij. 'coś poszło nie tak'. Ponawiam procedurę i widzę info "brak wolnych miejsc w terminie".

O czo biega? Powalone odświeżanie po stronie hotelu czy co?
P.S. Hotel ma bardzo dobre opinie.

#booking #hotel
  • 3
  • Odpowiedz
@PiccoloColo: nie wiem czy to działa w przypadku bookingu też, ale np. PKP ma coś podobnego - bilet i miejsce (a w PKP też cena) jest blokowana na 15 minut (chyba) dając czas na kupno. Po tym czasie jest odblokowywane i można spróbować jeszcze raz jak się nie udało wcześniej
  • Odpowiedz