Wpis z mikrobloga

Na grupach dla kierowców zawodowych wrze. Debile obwiniają wszystkich tylko nie siebie.

Chodzi o zakaz wyprzedzania na drogach szybkiego ruchu.

A gdyby tak wyprzedzany odpuścił na tempomacie dosłownie na 10 sekund 3 - 4km/h to podejrzewam, że nie byłoby tematu. Sam ciągnąc przyczepkę mam na tempomacie 91km/h (automat wtedy wrzuca ósmy bieg i jest ekologicznie), ale kiedy tir zaczyna wyprzedzanie a nic za nim nie jedzie to po prostu go nie widzę, ale kiedy jedzie ciąg aut to zrzucam na 88 - 86km/h i wyprzedzanie nie trwa więcej jak 10 sekund. Dodatkowo mrugne mu światłami, że może bezpiecznie zjechać. Takich jak ja jest zapewne garstka. Ale to taki zawód, że nawet nie nadają sie na zbiór szparagów bo zrywaliby trawę. I to zielone i to zielone.

Oczywiście wszyscy źli, bo oni mają tachograf i te wyprzedzanie mu pomoże zaoszczędzić całe nic bo za 10 kilometrów zwężenie, potem kolejne 50 kilometrów bramki a za kolejne 400 musi zjechać na stacje paliw. Po prostu debile.

#motoryzacja #bekaztransa
  • 21
  • Odpowiedz
przy dużym ruchu nie ma sensu takie odpuszczanie. Pierwszy popuści 4km/h to zaraz z peletonu kilku wyskoczył na lewy, ty zaraz wrócisz do swojej prędkości i dostaniesz opierdl na cb jak to jedziesz


@ubranyGRUBAS: no to się ewakuujesz z konwoju jak jadą glomby na doopie,
Przecież nich ktoś się zagapi z tyłu a ty musisz awaryjnie hamować przedczyms i zrobią ci prasę hydrauliczną z kabiny
  • Odpowiedz