Wpis z mikrobloga

#polska #ukraina #polityka #bekazpisu

Jako, że mamy kolejną inbe na linii Polska-Ukraina przez brak rozstrzygnięcia pewnych spraw dodam swoje trzy gorsze.

Absolutnie nie jestem zaskoczony obecną sytuacją. Wręcz się jej spodziewałem i to już od lat. Dlaczego? Dlatego, że aby realizować własne cele polityczne szczególnie dotyczące innych państw trzeba posiadać politykę zagraniczną i siłe nacisku na państwa na jakich chce się coś wymusić.
Polska od 2015 roku nie ma polityki zagranicznej, przypominam, że Waszczykowaski był ministrem MSZ xD

Wielokrotnie tutaj politykę zagraniczną PiS w tym politykę wobec Ukrainy tutaj krytykowałem od około 2016 roku (Polską uległość i bierność wobec Ukrainy). Nie będę przeszukiwać wszystkich wpisów ale zacytuję dwa.

2016 rok:

Polska polityka wobec Ukrainy to jest porażka. Nie dość ze ich wspieramy politycznie, otwieramy dla nich granicy przez co mamy zalew Ukraińców głownie na wschodzie to oni nic nie robią aby o prawdę historyczną dbać. Dziwię się że Polski rząd daje się tak ustawiać Ukrainie.

https://wykop.pl/link/3338865/ukrainski-dziennikarz-oburzony-ze-polscy-przewodnicy-na-lyczakowie-nie-czcza-upa/komentarz/39129337/polska-polityka-wobec-ukrainy-to-jest-porazka-nie-dosc-ze-ich-wspieramy-politycz

Moja krytyka polityki PiS nie zmieniła się po rozpoczęciu wojny. Wielu uważało, że pomoc polski dla Ukrainy załatwi wszystko i to wystarczy aby wymusić na Ukrainie to co Polska chce. Otóż ja nigdy nie byłem zwolennikiem takiej naiwności. Niżej wpis z 2022 już po wojnie:

Listopad 2022

Lata zaniedbań.
Polityka PiS wobec ukrainy od samego początku jest beznadziejna. W sensie brak polityki. Teraz nic się nie zmieni. W sensie Polska i tak w relacjach z ukrainą będzie realizować politykę USA, a Ukraina widząc nasz brak podmiotowości w police zagranicznej nie będzie się realnie z nami liczyć ani z nami rozmawiać - bo będzie to robić bezpośrednio z USA po za naszymi głowami.
Żeby nie było to samo się tyczy innych państw w sumie też, PiS de facto zlikwidował nam politykę zagraniczną.

PS. Na marginesie niektórzy politycy obozu pis są ukrafilami, jak np. bezkręgowiec gowin.


Tak jak pisałem na początku, polityk zagraniczna to możliwość wymuszania na innym kraju tego, co jest korzystne dla ojczyzny. Aby to zrobić trzeba mieć siłę, narzędzia nacisku, długoletnią politykę. Polska przez pewien czas miała plan wobec Ukrainy, tzw partnerstwo wschodnie itp. Po 2015 roku się posypało - generalnie od 2015 roku nie mamy polityki zagranicznej jako takiej. Nie mogło się to inaczej skończyć jak się skończyło. A przez wojnę na Ukrainie będzie tylko gorzej bo i tak Ukrainnie musimy pomagać "za free" nie mając na nią żadnego nacisku.

Tak się kończy na amatorzy rządzą krajem.

P.S Pamięta ktoś jeszcze tą słynną mocno lansowaną koncepcje miedzymorzą? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 6
  • 0
No prosze a kupowanie ukraińskiej żywnoiści przewidziałem już w 2019 roku :)

Ukraina jest już specjalnym sojusznikiem USA od jakiegoś czasu - dlatego Ukraina nas olewa a my szkolimy ich wojsko i dajemy im "pożyczki" ( ͡º ͜ʖ͡º). Niedługo zaczniemy od nich w większych ilościach kupować towary np. żywność.
Kwestie formalne są drugorzędne.


https://wykop.pl/link/4981455/ukraina-zostanie-specjalnym-sojusznikiem-usa-spoza-nato/komentarz/66089699/ukraina-jest-juz-specjalnym-sojusznikiem-usa-od-jakiegos-czasu-dlatego-ukraina-n
@Variv: plan był taki afera podkarpacka plus dwubiegunowość i uległość pisu w postaci lizania kakaowego oka ukraincom, tylko po to by móc liczyć po wszystkim na łaskę i chwile pogłaskania po głowie. niestety nawet tak prosty plan im nie wyszedł ponieważ zaczynają podnosić łeb i coś tam mamrotać do Pana, a przecież nie taka była umowa pis miał być total uległy no i sie im zabawa kończy xDDD
  • 0
Skoteczność polityki zgaranicznej Ukrainy doceniałem już w 2019 roku.

Ukraina lepiej prowadzi politykę zagraniczna niż Polska. Dzięki patronatowi USA nie dość, że wstaje z kolan rozbudzajac nastroje nacjonalistyczne to jeszcze nie musi być w UE aby mieć zyski z otwartych granic. My aby do UK do pracy w takich ilościach jeździć to musieliśmy wejść do UE i shengen. A Ukrainie otwarcie granic załatwiło USA dzięki uleglemu rządowi PiS.
Do tego nic złego
My aby do UK do pracy w takich ilościach jeździć to musieliśmy wejść do UE i shengen.


@Variv: To jest akurat bzdura. Wielka emigracja na Zachód po prostu się zbiegła w czasie z tymi dwoma. Niemcy do 2011 nie otworzyli dla Polski rynku pracy, pomimo Schengen i UE. Dlatego Polacy rzucili się na Anglię i Irlandię. Irlandia była pierwsza, otworzyła się w 2004.

Ukraińcy z kolei mieli szczęście, że załapali się