Wpis z mikrobloga

#przegryw
Człowiek gruby to człowiek biedny.
Niezamożna osoba pracująca w kołchozie czy innej fabryce smrodu i kurzu nie ma czasu albo pieniędzy na zrobienie sobie porządnego obiadu. Zresztą wystarczy spojrzeć na tag i zobaczyć co tutaj niektóre osoby jedzą po robocie. Takie jedzenie nie może być zdrowe, jest tylko po to żeby sie #!$%@?ć i spać, bo jutro o 5 trzeba wstać. Biorąc pod uwagę, że okrągła sylwetka wygląda gorzej i że tłuszcz maskuje linię szczęki to it's over dla biedaka niewolnika po raz kolejny.
Jak ktoś ma czas i pieniądze a jest gruby, to można z spokojnym sumieniem zwyzywać go od leniwych #!$%@?
#blackpill
  • 4
@BlackpillNaCalego: taki co nie znajduje sie w paczce, słoiku, puszce; taki co nie polega na tym że włożysz do garnka i odgrzejesz/odsmażysz na patelni/włożysz do piekarnika na 30 min. Taki porządny obiad to jak gotujesz zupe albo smażysz kotlety, niby nic trudnego ale nadal trzeba mieć tą siłe i inicjatywe po robocie.
@Opressor2137: Ilość tłuszczu zależy przede wszystkim od ilości jedzenia.
Ale fakt - osobom bogatszym łatwiej zachowywać zdrową sylwetkę. Jednym z powodów pewnie jest to, że osoba bogatsza ma większe umiejętności rozporządzania zasobami, ale także ma możliwość rozporządzania większymi zasobami. Troche jak z giełdą. Jak ktoś ma 200 zł to będzie gorzej nimi dysponował niż ktoś, kto ma 200 tys., ale nie tylko dlatego, że nie umiał się dorobić takich pieniędzy. Nie