Tankowałem dzisiaj auto na totalu i za mną w kolejce do kasy stała Ukrainka. Nagle ta bezczelnie kichnęła, ale z racji tego, że jestem dobrze wychowany odpowiedziałem jej "na zdrowie". Ta jeszcze bardziej bezczelnie odpowiedziała mi łamaną polszczyzną "dziękuję". Poczułem się jakby napluto mi w twarz, a niektórzy by się jeszcze cieszyli. Jak długo to jeszcze potrwa?! Możecie mnie nazywać onucą. Mam to gdzieś!!!!!1111!!!!
@muskutanin: Stary wczoraj wracałem późno z nocy muzeów metrem z żoną i 6 letnim dzieckiem, metro zawalone ludźmi jak to w soboty, staliśmy we 3kę obok młodzież polska i trochę starszyzny. Po prawej młodzież ukraińska. Wszyscy w dobrych humorach trochę pod wpływem %%, wiadomo weekend. Nagle dwóch chyba najbardziej pijanych ukraińców wstało podeszło do nas i całkiem chyba bezczelnie się odezwali: - Prosie Pani można siadać, proszę. Żona wystraszona usiadła z
@muskutanin: To słuchaj tego! W piątek po służbie poszedłem do Ukraińskiego sklepu, bo chciałem spróbować ich piwa.Wziąłem 4 butelki i zacząłem szukać w torbie z mundurem portfela, a ta to zobaczyła i do mnie, że ona DYAKUYU ZA VSE i, że te piwa na jej koszt.Dosłownie poczułem się jak gość w swoim własnym kraju, człowiek drugiej kategorii, liść potężny spadł na moją twarz.Może myślała, że mnie nie stać??? Czy to Polska
@CzeczenCzeczenski: w sumie bałem się zapytać bo jeszcze bezczelnie by mi miejsce ustąpili a aż tak stary nie jestem :)) Strach wyjść na miasto normalnie :) Dziwne że polacy też pili a w końcu u sąsiada jest wojna:)
@muskutanin: Widzę że stosują już najgorsze obelgi dla prawdziwych Polaków! Dziękuję?! Kto to urwa słyszał? Dobrze ze się nie uśmiechnęła przy tym bo to by można już traktować jako napaść...
#ukraina
Plują nam ciągle w twarz, kiedy to się wreszcie skończy???????
Stary wczoraj wracałem późno z nocy muzeów metrem z żoną i 6 letnim dzieckiem, metro zawalone ludźmi jak to w soboty, staliśmy we 3kę obok młodzież polska i trochę starszyzny. Po prawej młodzież ukraińska. Wszyscy w dobrych humorach trochę pod wpływem %%, wiadomo weekend.
Nagle dwóch chyba najbardziej pijanych ukraińców wstało podeszło do nas i całkiem chyba bezczelnie się odezwali:
- Prosie Pani można siadać, proszę.
Żona wystraszona usiadła z
Strach wyjść na miasto normalnie :)
Dziwne że polacy też pili a w końcu u sąsiada jest wojna:)
Dobrze ze się nie uśmiechnęła przy tym bo to by można już traktować jako napaść...