Wpis z mikrobloga

  • 0
@lileniaa: Co do wzniesienia, to trzeba wyczuć sprzęgło. Spuścić ręczny, ale trzymać go w tej pozycji co był. Lekko popuszczać sprzęgło i gdy poczujesz szarpanie lekkie, (silnik powinien wydawać taki dźwięk inny i obroty powinny lekko spaść) spuszczasz ręczny i wciskasz gaz jednocześnie. Jak się boisz to mu dowal gazu mocniej, tam wywalone w elegancję, aby tylko zdać. Co do łuku, to polecam na prawe lusterko patrzeć. I starać się zachowywać
to wzniesienie na placu i parkowanie(,)


@lileniaa: cofanie po łuku masz opanowane? to w zasadzie najtrudniejsze, poza kopertą

Najlepiej to jechać pocwiczyć te dwie czynności, albo na jakimś parkingu, albo wykupić dwie h, tylko na te czynności. Ja tak zrobiłem.

A zdalem za piątym razem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 1
@Evarrrez: Tyle szczęścia miałem, że nie miałem 3 na 1, tylko stałe trasy, głównie do Danii i powrót, więc weekendy wolne i w tygodniu czasem też. Firma opłaciła kurs i chwała Bogu, bo po trzech latach, już mam tego dosyć