Zawsze mnie śmieszy jak wykopki wymyślają jakieś dziwne, duże stawki za pracę fizyczna dla zwykłego robola gdzie takich stawek to nawet fachury nie mają. Oni myślą że na budowie zarobisz 10 tysięcy jako nosicegła. #!$%@? to by nawet jakby dali 30 zł na rękę(a nie dają nawet w dużych miastach dla zwykłego parobka) to by trzeba dzień w dzień po 12 h robić. #przegryw
@Durisil: @jackblackcanada XDDDD po finansach masz casting 100 aplikacji na 5 wolnych miejsc. Na 3 roku studiów cudem jest dostać staż w Wawie za najniższą krajową mimo angielskiego B2 i pakietu office zaawansowanego. Teraz sobie wymyślili żebyś jeszcze programować umiał i porobił se certyfikaty acca cfa itd. Ostatnio widziałem ogłoszenie doświadczenie w bankowości inwestycyjnej za 3600 XDDDDDDD
@Durisil: BRO po prostu naucz się excela i angielskiego. Easy 5k na start a potem się obudziłeś bo umie to 80% młodych ludzi i nawet odpowiedzi po rekrutacji nie dostaniesz. Odechciewa się robić magisterki
@drylu09: Obecnie rynek pracy to jeden wielki #!$%@? jak chce się na niego wejść. Składałem do ambitnych prac i nic. Składałem do kołchozów i nic. Chciałem iść na staż po studiach za coś około tysiąc złotych miesięcznie? Gość mi odpowiedział w firmie, że chcą stażystę, który ma już doświadczenie lub studiuje coś związanego z reklamą lub jest grafikiem z portfolio.
@Durisil: Pełna zgoda. Ja jestem po około 100 złożonych CV i 10 rozmowach o pracę po kilka etapów. Nie dostałem żadnej roboty. Na staż z doświadczeniem XDDD, trzeba sobie znacznie polepszyć kwalifikacje i uciekać z tego syfu
@Durisil: casting sobie robią. Jak masz zakładkę w pracujpl to zawsze jest ponad 100 chętnych kandydatów. Pracuj ciężko a będziesz miał dobrą pracę a wystarczą odpowiednie znajomości i gównostudia
@drylu09: Eh, ale przynajmniej na rozmowach byłeś. To i tak duży postęp. Wkurza to okropnie, że trzeba mieć znajomości, jakieś umiejętności i doświadczenie z dupy, dobry biznes otworzyć albo w ogóle uciekać z tego kraju, by normalnie żyć.
A był chyba jeszcze dzisiaj wpis, że dobrą ścieżką życiową dla młodego człowieka jest programowanie, bo do tego studiów nie trzeba xD. Ale potrzeba studiów, żeby się w ogóle wkręcić w ten
@drylu09: Ja po liceum jestem słabym, zrobiłem gównokierunek humanistyczny i mam się uczyć programować w tym wieku, żeby konkurować z ludźmi co byli w technikum, poszli na studia informatyczne i ich to kręci? To jakiś nieśmieszny żart xD.
@drylu09: "uciekać z tego syfu" No ok i myślisz, że te same korporacje które odrzucają cie w Polsce korzystając z podobnych wytycznych dotyczących zatrudniania nowych pracowników zatrudnia cie beż problemu za granicą?
@patryk-kabacinski-1: a czy nie napisałem przed czegoś o polepszeniu swoich kwalifikacji tak by tego nie było? Czy czytać ze zrozumieniem nie potrafisz?
@Durisil: a będzie tylko gorzej skoro minimalna ma być 4,2k to firma zapłaci za ciebie 6k kosztów więc jeśli nie zrobisz 8k zysku dla firmy nie opłaca się ciebie zatrudniać, a ten słynny angielski i do korpo to musicie mieć certyfikat FCE - 3/4 bananów go ma bo rodzice ich wysyłali na angielski od przedszkola
@drylu09: Gdzie próbowałeś? Pamietam swoje początki 5 lat temu jako Fund Accountant i razem ze mną brali ludzi po historii sztuki i ze szczątkowym angielskim. Co się stało, że tak podnieśli wymagania?
@Arkinser: Nie podnieśli wymagań tylko jak aplikujesz to razem z tobą 100 innych osób i po prostu wybierają sobie kogoś najlepszego i najtańszego po przecież w formularzu musisz teraz pisać ile chcesz zarabiać
@Durisil: @drylu09 akurat z tym excelem i angielskim za 5k to najprawdziwsza prawda, do ssc/bpo biorą każdego z pocałowaniem #!$%@? no tylko to praca bez przyszłości pełna frustracji xD
Oni myślą że na budowie zarobisz 10 tysięcy jako nosicegła. #!$%@? to by nawet jakby dali 30 zł na rękę(a nie dają nawet w dużych miastach dla zwykłego parobka) to by trzeba dzień w dzień po 12 h robić.
#przegryw
Składałem do ambitnych prac i nic.
Składałem do kołchozów i nic.
Chciałem iść na staż po studiach za coś około tysiąc złotych miesięcznie? Gość mi odpowiedział w firmie, że chcą stażystę, który ma już doświadczenie lub studiuje coś związanego z reklamą lub jest grafikiem z portfolio.
Wkurza to okropnie, że trzeba mieć znajomości, jakieś umiejętności i doświadczenie z dupy, dobry biznes otworzyć albo w ogóle uciekać z tego kraju, by normalnie żyć.
A był chyba jeszcze dzisiaj wpis, że dobrą ścieżką życiową dla młodego człowieka jest programowanie, bo do tego studiów nie trzeba xD.
Ale potrzeba studiów, żeby się w ogóle wkręcić w ten
No ok i myślisz, że te same korporacje które odrzucają cie w Polsce korzystając z podobnych wytycznych dotyczących zatrudniania nowych pracowników zatrudnia cie beż problemu za granicą?
Co się stało, że tak podnieśli wymagania?