Wpis z mikrobloga

@Delfin69: Dla porównania myślisz że, jakby Polak wyszedł i mówił że coś słyszał na wiewiora to wiewior nie zapytał by się go o co chodzi? Dla mnie jedno i drugie zachowanie jest #!$%@?
@SkyWer: wtedy mógłby równie dobrze mu powiedzieć, że ma #!$%@?ć jak atencjusz podchodzi do mikrofonu i zaczyna zdanie od "bo ja słyszałem", a nie zaczyna "mozesz powiedziec tak lub nie, dosypales czegos dziewczynie do drinka"

Najchętniej to każdemu byście #!$%@? kare za byle co i później płacz, że stypa na konfach XD