Wpis z mikrobloga

Jak niektorzy pewno pamietaja to nie moj piesel - ja sie tylko do niego przeprowadzam jak znajomi wyjezdzaja gdzies gdzie nie mozna brac psow. No i teraz na "weekend" mieszkamy se razem.

Ktos kto sie zna powie mi dlaczego gamo mnie gwalci? :P

Cieszy sie, bawi sie, ogonem macha tak ze prawie mu odlatuje a co chwile lapie mnie przednimi lapami i...
WTF? Kwestia wieku czy co?

Mam ignorowac liczac ze mu sie znudzi czy raczej mu sie nie znudzi i za kazdym razem strofowac?
#pies I #pokazpsa dla zasiegu.
Pobierz
źródło: Zdjęcie WhatsApp 2023-04-28 o 18.47.28
  • 30
Jesteś jego nową atrakcją - niewolnikiem ;)


@Richtig_Piwosz: No to tu nie trafiles :P On mnie bardzo dobrze zna. Takie bylo zalozenie ze ma mnie znac od zawsze. Wiec zna mnie od momentu jak tylko sie pojawil. Mial jakies 2-3 miesiace. Traktuje mnie jak czlonka stada. Co nie przeszkadza temu ze slucha mnie tak samo jak wlascicieli.

Ale fakt faktem - ja mu na wiecej pozwalam. Ma zakaz skakania po ludziach
@gorzki99 ile pjeseł ma? Moze jest tak nakrecony ze szczescia, ze nie umie inaczej rozladowac emocji? xD
Nie znam tej rasy, wielm tyle ze to Briard, ale jak jest mlody to moze po prostu nie panuje nad emocjami? xD
Mam goldena i kilka razy odwalil mi akcje gwalcenia nogi, ale tylko w sytuacji gdy byl NIESAMOWICIE podekscytowany zabawa z innymi psiakami xD
przeszlo mu xD
@Snusmumriken_: Ma nieco ponad 2 lata i masz racje to owczarek francuski briard :)
Jesli merdanie ogonem jest oznaka szczescia to jest przeszczesliwy bo sie boje ze ten ogon mu odleci :P Nawet jak se lezy ja tylko przechodze to caly pies nie raebuje ale jego ogon tak :P

Ogolnie to wlasciciele nie pozwalaja mu na siebie i innych skakac-odemnie ma pozwolenie :P
Co prowadzi do smiesznych sytucji: wracamy skads i
@Snusmumriken_: Jestem pewien ze wlasciciele nad nim pracuja i wiedza co robia. Problem polega na tym ze ja nie jestem wlascicielem i nie mam psa wiec za cholere nie wiem o co tu biega. Dlatego pytam.

Zeby bylo smieszniej 20 lat panicznie balem sie psow po tym jak za dzieciaka zostalem pogryziony. Uciekalem nawet od sarenki.

A teraz jak znajomi wyjezdzaja gdzeis gdzie nie mozna piesela brac to sie przeprowadzam do
Pobierz
źródło: Screenshot_779
@gorzki99 moj ojciec mawial, ze jak pies lize reke, to przygotowuje ja do odgryzienia xD a tak serio to pewnie po prostu wlasciciele pjeska w ryzach trzymaja, ale przy Tobie wolno mu wincyj, stad sobie pozwala ¯_(ツ)_/¯ moj pjesel czesto mnie lize po rekach jak go miziam :)
moj ojciec mawial, ze jak pies lize reke, to przygotowuje ja do odgryzienia xD


@Snusmumriken_: kurla to mnie wystraszyles. Cziper nie dosc ze po rece lize (po tym jak ja "pogryzie") to lize po szyi, uszach i twarzy. Raczej bym nie chcial zebymi szyje odgryzl :P

Kiedys przy zabawie dostalem z lapy prosto w twarz. Zabolalo ale wiem ze niebylo to jego intencja. Skulilem sie i zaczalem wydawac "skamlace" dzwieki. Prawie
ale fajnie że dzieki Chipsowi przelamujesz traume :)


@Snusmumriken_: Trauma dawno przelamana :P
Jakbys jeszcze z 10 lat temu mi powiedziala ze bede mieszkal z taka "bestia" to bym Ci poszukal psychiatryka :P

Najsmieszniejsze co wspominam to jak bylismy na mazurach. Pogoda robila sie nieciekawa i przybijamy do najblizszego brzegu. Sie okazuje ze to stanica WOPRu. Panowie mowia ze normalie to nie mozna ale widza co siedzieje wiec mozemy pzybic ale
Pobierz
źródło: Screenshot_1293
@gorzki99 Chips slodziak, kolega ma malego Briardaz w sumie juz nie takiego malego xD bo te bestie rosna w mgnieniu oka ()
Nowofunlandy to jak niedzwiedzie xD ale wszystkie ktore poznalam byly slodkimi miśkami :D
ale wszystkie ktore poznalam byly slodkimi miśkami :D


@Snusmumriken_: ta. Teraz moze tez bym tak to odbieral. Ale nie wtedy :) Wtedy bylem za przeproszeniem posrany :P

Wyobraz se ze uciekasz przed sarenka na druga strone ulicy a tu masz pysk nowofunlanda 3 cm od twojego nosa. :D
@gorzki99 rozumiem, kiedys mieszkalam w Holandii, i wyszlam wieczorem do sklepu, ide a tu gosc prowadzi dwa takie bydlaki xD mimo milosci do psow, tez z leksza sie obsralam xd
swoja droga bardziej unikam obecnie sebiksow z pitbulami, i babc z szczuro szczekaczami.
Dwa lata temu pies sasiadki mnie #!$%@? w udo, wyskoczyl zza drzwi na klatce xD zalowalam pozniej, ze mu nie strzelilam kopa xD Skonczylo sie na wezwaniu policmajstrow (pies
@Snusmumriken_: Jeszcze za czasow kiedy stronilem od psow sasiadka miala kundla. Darl ryja i skakal po kazdym. Pech (dla niego) chcial ze skoczyl do mnie jak wychodzilem w glanach. Nie zawachalem sie sekundy. Od tamtego czasu jak dostal solidnego kopa wiecej na mnie nie szczekal i uciekal jak tylko mnie zobaczyl. Pierwszy raz bylo tak ze to pies uciekal odemnie a nie odwrotnie :P
@gorzki99 mmm dostac z glana xD absolutnie nie ejstem za biciem zwierzat, ale jakby na mnie teraz skoczyl jakis obcy pies, dracy morde, to tez dostalby z buciora.
Po akcji z tym #!$%@? psem od sasiadki mam maly uraz xD Zwlaszcza, ze dziabnal mnie na tyle, ze rana nadawala sie do szycia (mam brzydka blizne) i zniszczyl mi spodnie smierdziel xD
@Snusmumriken_: Ja jestem ostatnim ktory by skrzywdzil zwierzaka (nie dotyczy komarzyc). Ale zaatakowany mam pelne prawo sie bronic. Inna sprawa ze to wina bardziej wlascicieli niz zwierzaka no ale to zwierzek chce mnie pogryzc a nie wlasciciele.I to przed nim sie bronie.

Cziper jest srednioduzym psem ale jest tak nauczony ze nie ma skakac czy szczekac na innych (z wyjatkiem skakania jesli chodzi o mnie - na mnie moze skakac) Jak
i tak fajnie, ze Chips tak ladnie jest nauczony :)


@Snusmumriken_: No nie ma wyjscia :P Jest tylko ciut lzejszy od wlascicielki wiec jakby nie byl ulozony to strach sie bac co by sie na spacerach dzialo :P

Ale teraz przegial. Nie wrocil nawet po 3 wolaniu (zawsze wraca po pierwszym). Wiec musialem sie ubrac i wyjsc na deszcz :P Sie okazalo ze byl tak zainteresowany psem z naprzeciwka ze zignorowal
@Snusmumriken_: no tak wykorzystal ze dalej siedzi na dole :P
Ale chyba go zaraz zawolam :P

Ja to ogolnie to kawal uja reszta gnoja. Ale jakos tak nie robie krzywdy tym co mi nie zaszkodzili. A w jaki sposob mialby mi zaszkodzic zwierzak?

Szczerze to wole zwierzeta niz ludzi.
też wole mojego futrzaka


@Snusmumriken_: co Ty wiesz o futrzakach :PPP (picrel)

To jest futro :D

Miedzy nami relacje sa nieco bardziej skomplikowane. Ale zarowno on mnie jak i ja jego traktujemy jak swojego.
Ja po latach traumy wem ze krzywdy mi intencjonalnie nie zrobi (ale przedramie mi calkiem fajnie przeoral podczas zabawy :P) a mysle ze on wie ze na mnie moze liczyc.
Pobierz
źródło: czips
za uszkiem


@Snusmumriken_: uszkiem? toc to jest giga ucho :P Bedzie czochrany :P To jedyna istota ktora dalo mi sie namowic zeby sie potulkala ze mna. Pracujemy nad tematem ale juz jakies 5 min wytrzymuje :PP
Wiec zostanie posmyrany za ucholem - z dedykacja :P