Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę a gdyby zmienić system podatkowy i np. każdy polak miał w ciągu życia do zapłacenia ileś tam podatku i każdy by płacił tak aby było to w ramach możliwości ale podatek był wysoki, jednak podatki zmniejszałyby się znacznie np poprzez oddanie pierwszego dziecka na rzecz państwa tak jak kiedyś oddawano np pierwsze dziecko na rzecz kościoła.
Państwo by dzieci wychowało sobie na biurokratów policjantów i żołnierzy, a ludzie już po zmniejszeniu obciążenia podatkowego mieliby lepsze perspektywy na posiadanie kolejnego potomstwa.

#przemyslenia
  • 9
  • Odpowiedz
@Uuroboros: takie podejście odwraca motywy współistnienia państwa.

W podejściu demokratycznym/republikańskim, istnienie państwa jest podyktowane potrzebą jednostek do bycia skoordynowanymi, co wynika ze świadomości tego, że pewne działania wymagają innej perspektywy i wręcz implikują wytworzenie instytucji, które mogą stanowić "osobę trzecią", a podatki są raczej rodzajem "ściepy narodowej", bo nic nie jest za darmo — czyli tutaj obywatele są źródłem władzy/sprawczości. To podejście działa dobrze, gdy niemała cześć obywateli faktycznie jest zainteresowana
  • Odpowiedz
  • 0
Masz jakieś zapędy dyktatorskie?

@dzieju41: Tak a o co chodzi?
@patrolez republiki od początku istnienia były oparte na niewolnictwie, w całej historii ludzkości istniało niewolnictwo.

I po zebaraniu odpowiedniej ich ilosci mogliby narzucici calkowity terror pozostalym wolnym ludziom i ich rowniez zniewolic?


@pieczony_szczur_z_ogniska: No bez przesady jeśli to byłoby tylko pierwsze dziecko, poza tym nie trzeba byłoby oddawać i pozostać wysoko opodatkowanym.
Ile masz rodzin ile byłoby pierwszych dzieci? Nie
  • Odpowiedz
  • 0
@dzieju41: ale to nie jest warunek który leży u podstawy moich przemyśleń. tam chodzi o to żeby zatrzymać drenaż mózgów a nie żeby całkowicie zmienić system podatkowy
  • Odpowiedz