Wpis z mikrobloga

Tak zupełnie po ludzku to szkoda mi każdego mężczyzny w tym kraju.

W odniesieniu do Roberta:
- wiek leci a testosteron czyli główny mechanizm napędowy mężczyzny spada a musisz #!$%@?ć jakieś sojowe wymysły przez które tylko pogrążasz swoją męskość
- nawet mając gorszy okres w swoim życiu nie możesz polegać na żonie, bo ta tańczy z jakimiś pozerami - nie masz w nikim oparcia, każdy tylko oczekuje efektów,
- nawet jak nie było żadnej zdrady itp. to tak naprawdę nie możesz powiedzieć co tym wszystkim szczerze myślisz, bo wiadomo że widmo utraty dzieci i batalia o majątek nie jest na twoje nerwy w obecnym stadium twojej kariery

Nie śledzę piłki nożnej, bo się tym nie interesuje, ale jeśli wydajność Roberta od momentu przeprowadzki do Hiszpanii spadła to wszystko zaczyna nabierać sensu.

Tak funkcjonuje większość mężczyzn w tym kraju. Każdy związek z kobietą ze wschodu na dłuższą metę jest taki sam. Większość myśli podobnymi kategoriami. Ciepłe kraje, plaże, drinki, wino, taniec (żaden normalny oczywiście, tylko ten który podkreśli jej swobodę seksualną), szantaż emocjonalny i znęcanie się psychiczne to norma, a jeśli jeszcze tego nie doświadczyłeś to tylko dlatego, że jest za wcześnie a jeśli nie doświadczyłeś zdrady, to prawdopodobnie tylko dlatego, że a) nie pojawił się sensowny kandydat, b) nie zaistniały odpowiednie warunki.

#lewandowski #afera #truestory #pilkanozna
  • 3