Wpis z mikrobloga

najgorzej z miejscem jest według mnie w dni robocze na ostatnich ~dwóch seansach.
inna sprawa że na tych seansach jak trafisz na zły dzień to jest cyrk typu klaskanie gwizdanie "śmieszne teksty"
@Firel warto iść na te seanse? Zawsze wieczorami widzę te długie kolejki i zastanawiam się co tak tych ludzi przyciąga. Saunę lubię, ta na basenach jest fatalna, a nie wiem czy warto się ściskać na tych dużych
@panazuhafada dla mnie nie, ale to dlatego, że ja idę na sauny dla relatywnej ciszy i spokoju. Na naparzaniach tego nie ma, bo ludzie klaszczą i czasem jest wieś. No i trzeba się wpychac w tej kolejce, a mi się po prostu nie chce tym martwić, a potem ściskać bo jest najczęściej full ludzi. Same seanse sa w porządku. Gdy byłem na nocnym saunowaniu, tam było mniej ludzi a prowadzący wtedy zrobili