Wpis z mikrobloga

#ck2 właśnie przegrałem kampanię Capetami na iromanie. Zacząłem od 867 r. I dość szybko zostałem królem Francji, ale niestety mój król umiał robić tylko córki (szt. 9) i dopiero jakimś cudem udało mu się spłodzić syna. Ja z przyzwyczajenia żeniłem je wszystkie matrylinearnie, a jak przyszło do syna to z rozpędu jego też tak ohajtałem (xd). No i jak stary umarł, to spostrzegłem że mam jednego dziedzica nie z mojej dynastii. Nie dało się już nic zrobić, bo królik złapał tyfus i niema natychmiast po objęciu tronu umarł. Koniec.

Jaki z tego moral? Dzieci są jak pieniądze, trzeba je dobrze wydać.
Karl_Tofel - #ck2 właśnie przegrałem kampanię Capetami na iromanie. Zacząłem od 867 r...

źródło: temp_file.png3694485974364193019

Pobierz
  • 2