Wpis z mikrobloga

#danielmagical Niech Mariuszek weźmie przykład z Wojtka Suchodolskiego. Wojtuś nigdy nie miał problemu by chodzić do banku i księgowej. Chętnie chodził. Wiewiórki były świadkiem.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach