Wpis z mikrobloga

@lubie_moderacje_2: ale "sprzedawcy marzen" fajna nuta mimo wszystko. Bardziej depresji idzie dostac od polskiej kinematografii a pitbulla i inne produkcje tych samych tworcow zwyczajnie omijam. Nie mowie, ze film/serial do dupy, ale strasznie przygnebiajacy.