Wpis z mikrobloga

Mam już tego wszystkiego dość. Człowiek się stara, pracuje po nocach, rozwija rzemiosło a te kumoterskie elity przyspawane do stołków jednym ruchem ręki przekreślają czyjeś marzenia. Dzisiaj dostałem informację, że chyba nie dane będzie mi zostać tym kim zawsze chciałem. Szanowna komisja rekrutacyjna odrzuciła moje podanie o przyjęcie na ASP. Już po raz drugi. Chyba będę musiał zmienić swój pomysł na życie. Nie mogę wiecznie żyć ze spadku po ciotce, który zresztą już powoli mi się kończy. Pora chyba opuścić stolicę i poszukać dla siebie lepszego zajęcia. Czy na prawdę moje dzieła są tak beznadziejne? Wiem, że trochę brakuje mi rzemiosła ale chyba od tego jest szkoła, żeby te niedociągnięcia poprawić. Poniżej zamieszczam jedną z moich prac. Dajcie znać czy powinienem walczyć dalej o swoje miejsce w sztuce czy olać to i zająć się czymś co bardziej przyczyni się do rozwoju ludzkości.

enten - Mam już tego wszystkiego dość. Człowiek się stara, pracuje po nocach, rozwija...

źródło: _105329504_hi051871586

Pobierz

Czy Twoim zdaniem powinienem zajmować się sztuką?

  • Tak 56.1% (74)
  • Nie 43.9% (58)

Oddanych głosów: 132

  • 10
@enten mnie się nie podoba. Wyglada jak obrazek sprzedawany na rynku turystycznej miejscowosci. U mojej babci wisza podobne na scianach od conajmniej 40lat. Nie jestem znawca sztuki, po prostu mowie co mysle
@enten: Spójrzmy prawdzie oczy. Twoje malarstwo jest nudne i wtórne. To tanie rzemiosło, nie pchanie wózka z napisem "sztuka" ku rozwojowi. Tobie wydaje się, że to jest ciekawe, bo rodzina i parę osób z twojego prowincjonalnego miasteczka powiedzieli że masz wielki talent, tymczasem w wielkim świecie zderzasz się z rzeczywistością spoza twojej banieczki i na prawdę nie ma się na co obrażać i próbować tworzyć alternatywnej rzeczywistości tylko zaakceptować ten fakt.