#truelove Kilka dni to za mną chodzi i pewnie nikt tego nie zobaczy tak jak ja, ale i tak to napiszę, bo wybuchnę. Sebastian (doktorek) wygląda tak, jak mógłby wyglądać Bruno Schulz, gdyby pakował na siłowni i był bardziej ogarnięty życiowo. Serio - po paru dniach nagle wpadłam na to, kogo mi przypomina to spojrzenie. :D
Ha ,znając upodobania Bruna i jego wejscie w swiat literacki przez łóżko Wielkiej Zosi Nałkowskiej ,już zawsze będę patrzeć na Doktorka z uśmiechem.????
@Null84: Nie wierzę(ʘ‿ʘ) To niemożliwe, że tak kojarzysz. Podobno posiadanie pamięci ejdetycznej jest mitem, a Ty właśnie ten mit obalasz. No chyba, że na co dzień wertujesz albumy ze zdjęciami Schultza i dlatego tak kojarzysz jego wygląd, twarz i spojrzenie. Ja nie pamiętam jaki kolor oczu ma moja siostra, ani co tydzień temu na obiad jadłam, a już z pewnością nie skojarzyłabym sobie spojrzenia kogoś znanego
@Rosalinea: no przyznam, że mam łatwiej - Schulz to jeden z moich ulubionych pisarzy i grafików, więc wizerunek mam wrysowany w pamięć całkiem nieźle - choć połączenie kropek z naszym doktorkiem trochę mi jednak zajęło, mięśnie tego drugiego przeszkadzały najwyraźniej. ;)
@Currara, taaak, a gdyby doktorek zaczął realizować wizje z "Xięgi Bałwochwalczej" w programie, może coś wreszcie by się tam zadziało. :D
@Rosalinea: jest, jest takie słowo i pasuje. ;) A w roli treserki widzę Martynę - chyba jako jedyna ma energię do tego. Ewentualnie Sara, jak się zepnie. ;) Nie lubi bliskości, więc pejczykiem go będzie trzymać na dystans. ;)
Kilka dni to za mną chodzi i pewnie nikt tego nie zobaczy tak jak ja, ale i tak to napiszę, bo wybuchnę.
Sebastian (doktorek) wygląda tak, jak mógłby wyglądać Bruno Schulz, gdyby pakował na siłowni i był bardziej ogarnięty życiowo.
Serio - po paru dniach nagle wpadłam na to, kogo mi przypomina to spojrzenie. :D
źródło: z24613983AMP,Bruno-Schulz
Pobierz@Currara, taaak, a gdyby doktorek zaczął realizować wizje z "Xięgi Bałwochwalczej" w programie, może coś wreszcie by się tam zadziało. :D
\nie wiem czy jest słowo "fascynat" ale pasjonat nie pasuje mi do uległości.
A w roli treserki widzę Martynę - chyba jako jedyna ma energię do tego. Ewentualnie Sara, jak się zepnie. ;) Nie lubi bliskości, więc pejczykiem go będzie trzymać na dystans. ;)
Niechybnie, brakuje tam nas!
Od stania w miejscu niejeden już zginął
Nie jeden zginął już świat!